W 2017 roku drogi Marianny Dufek i Kamila Durczoka się rozeszły. Para, mimo że wspólnie wychowywała syna, postanowiła się rozstać. To właśnie ona była jedną z pierwszych osób, które zostały poinformowane o śmierci dziennikarza. Mimo że ich relacje nie należały do najlepszych, kobieta regularnie wspomina go w sieci. Tak też było i tym razem.
Była żona Kamila Durczoka wspomina go w poście na Facebooku
Rozstali się w cieniu skandalu. Później Marianna Dufek oskarżyła go o podrobienie jej podpisu na dokumentach, co odbiło się szerokim echem. Mimo dość skomplikowanych relacji, była żona dziennikarza wciąż wspomina lata, które spędziła u jego boku.
Kobieta odwiedza jego grób i publikuje w sieci archiwalne fotografie z czasów, gdy byli razem. Na początku listopada pokazała niezwykłe zdjęcie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O śmierci Kamila Durczoka dowiedział się na antenie. "Jestem wstrząśnięty"
"1993 rok - dyrektor Radia Top w gabinecie. Jest porządek na biurku. Komórka - "cegła" i fajne zdjęcie oraz "wczesna siostra" na ścianie - napisała była żona dziennikarza.
Marianna Dufek wybrała fotografię, na której jej były mąż siedział w garniturze przy swoim biurku. Fani nie kryli zachwytu nad postawą kobiety. W końcu niewiele osób zdecydowałoby się na podobny gest.
"Pięknie Pani wspomina byłego męża. Jestem pełna podziwu"
"Klasa, Marianna. Ukłony".
Związek Marianny Dufek i Kamila Durczoka
Kiedy się poznali, ona była już odnoszące spore sukcesy 26-letnią dziennikarką. On z kolei miał dopiero 22 lata i dopiero rozpoczynał swoją przygodę z tym zawodem. Szybko wpadli sobie w oko, tworząc przez kolejnych 15 lat jedną z najzgodniejszych par w polskim show-biznesie. W 2017 roku jednak się rozwiedli.
"Jednej konkretnej przyczyny nie potrafię wskazać. Było ich pewnie wiele. Robiłam błąd, bo patrzyłam na związek przez pryzmat swoich wartości. Zawsze mi się wydawało, że gdybym kogoś poznała, to szczerze powiedziałabym o tym i dzielnie stawiła temu czoła" - powiedziała w rozmowie z "Fashion Post" Dufek.
Z całą pewnością nie pomogły też oskarżenia o mobbing i molestowanie seksualne kierowane w kierunku dziennikarza przez "Wprost", o których zrobiło się głośno w 2015 roku.
Po rozwodzie Durczok krótko związany był z Julią Oleś. W 2020 roku dziennikarz poinformował, że ma problemy ze zdrowiem. Na ówczesnych zdjęciach można było zauważyć, że drastycznie schudł. 16 listopada 2021 roku poinformowano o jego śmierci.
"Pacjent zmarł o godzinie 4:23 (16.11 br.) w wyniku zaostrzenia przewlekłej choroby i zatrzymania krążenia" - poinformowano w oświadczeniu opublikowanym przez Uniwersyteckie Centrum Kliniczne im. prof. K. Gibińskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, do którego trafił dziennikarz tuż przed śmiercią.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
