Cezary Pazura wręczył żonie intymny prezent. Edyta się zawstydziła
Edyta i Cezary Pazurowie z okazji walentynek pojawili się w "Dzień dobry TVN", gdzie opowiedzieli o swoim nieprzemijającym uczuciu. Aktor przez przypadek wygadał się, jaki prezent podarował ukochanej.
14.02.2021 14:05
Kiedy Edyta i Cezary poznali się, nikt nie dawał szans, że ich związek nie będzie tylko przelotną znajomością. Spotkali się zupełnie przez przypadek. 31 maja 2007 roku wsiedli do tego samego pociągu relacji Kraków-Warszawa. Nie wiedzieli, że wspólna podróż odmieni ich całe życie. Niespełna 14 lat temu Edyta miała zaledwie 19 lat i była studentką Uniwersytetu Jagiellońskiego. Cezary zaś miał 45 lat i był wziętym aktorem. Od razu między nimi zaiskrzyło. W tym roku będą obchodzić 12. rocznicę ślubu i mają troje dzieci: Amelię, Antoniego oraz Ritę.
Co Cezary Pazura podarował żonie na Walentynki?
W walentynkowy poranek Edyta i Cezary Pazurowie zasiedli na kanapie w "Dzień dobry TVN", bo opowiedzieć o swojej miłości. Już na samym początku rozmowy wygadali się, co wręczyli sobie w prezencie z okazji święta zakochanych. Choć żona aktorka nieco krępowała się powiedzieć o tym publicznie, to jej mąż z radością pociągnął ją za język.
- Otworzyłam rano przez przypadek paczkę i okazało się, że to jest mój prezent na Walentynki - powiedziała Edyta w programie na żywo. Wtedy wtrącił się Cezary - Chciałem go wręczyć, bo to był prezent ode mnie. Czy możemy powiedzieć, co to było? - zapytał retorycznie Pazura, śmiejąc się pod nosem i jednocześnie spoglądając na ukochaną.
Edyta poczuła się nieco zawstydzona, że ma o tym opowiedzieć na wizji. Otrzymała od aktora intymny podarek. - Nie no, taki prezent - stwierdziła i po chwili dodała - Dostałam bieliznę.
Gwiazda szybko postanowiła odbić piłeczkę i zdradziła, co ona sprezentowała ukochanemu. Okazuje się, że z okazji walentynek ofiarowała Cezaremu kosmetyki, między innymi żel pod prysznic.
Edyta Pazura już nie liczy na prezenty
Żona Cezarego Pazury z okazji święta zakochanych postanowiła opublikować na swoim profilu na Instagramie osobisty wpis. Wyznała, że choć kiedyś bardziej zależało jej na prezentach, dziś nie mają już dla niej takiego znaczenia.
"Za mną trzynaście Walentynek z jednym mężczyzną i trzynaście wspaniałych lat przeżytych w miłości i szacunku do drugiego człowieka. Kiedyś zapewne liczyłam na prezent, a dzisiaj o wiele bardziej zależy mi na słowach: „Kocham Cię” i wspólnym objadaniem się średnio zdrowym, maślanym popcornem. Co więc się zmieniło? Biżuteria poczerniała, pończochy podarły się, a perfum już dawno nie ma, za to mam całe pudełko listów i kartek miłosnych, które przeglądam z wypiekami na twarzy" - wyznała Edyta Pazura.
Zobacz także: Dlaczego kicz i badziew są potrzebne na Walentynki?