Chcesz wiedzieć, czy cię zdradza? Zajrzyj do portfela

IllicitEncounters.com, wiodący na Wyspach portal randkowy dla żonatych i zamężnych (czyli tych właśnie, którzy szukają okazji do zdrady) przebadał swoich użytkowników. Wnioski, do jakich doszli jego właściciele, są dość jednoznaczne. Najchętniej zdradzają mężczyźni, którzy zarabiają rocznie więcej niż 52 000 funtów, co jest mniej więcej równowartością 250 000 polskich złotych.

Z badań wynika, że prawie 45 proc. członków IllicitEncounters.com miało romans ze współpracownikiem. Sprawdzono również, ile czasu spędzają w miejscu pracy członkowie portalu i okazało się, że 29 proc. z nich pracowało około 60 godzin tygodniowo, 34 proc. około 40 godzin tygodniowo, a 20 proc. nawet 80 godzin tygodniowo.

Z liczb wyłania się więc smutny obrazek człowieka, który pracuje tak dużo, że nie jest w stanie pielęgnować relacji z partnerem. – Ludzie sukcesu są urodzonymi pracoholikami. Żyją swoją pracą, spędzają nieprawdopodobnie długie godziny w biurze i stawiają karierę ponad wszystko – tłumaczy rzecznik portalu, Christina Grant. – Ale przecież nadal są ludźmi, pragną relacji. A kiedy wracają do domu, zastają swojego partnera śpiącego w łóżku. Dlatego rekompensują sobie brak szczęścia w związku romansami z kolegami z pracy – tłumaczy Grant.

Patrząc na kwotę rocznych zarobków, jaką podają Brytyjczycy, można dojść do wniosku, że w Polsce ten problem raczej nie występuje. Tak zwana średnia krajowa to niewiele ponad 3 000 złotych na rękę, co w skali roku daje około 36 000 złotych. Do 250 000 jest bardzo, bardzo daleko. Co nie znaczy, że Polacy spędzają w pracy mało czasu. Więc z przymrużeniem oka możemy poradzić, byś miała na oku swojego mężczyznę, jeśli nie wychodzi z pracy po przepisowych 8 godzinach.