Chcieli upiększyć dom. Zapłacili krocie
Krzysztof Rutkowski udostępnił nagranie, na którym zaprezentował swój najnowszy zakup. Za namową żony postanowił nieco odświeżyć domowe oświetlenie. Małżeństwo wybrało zjawiskowe żyrandole. Takie zmiany jednak nie są na każdą kieszeń.
17.10.2023 | aktual.: 19.10.2023 10:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Krzysztof Rutkowski uległ prośbom żony i zgodził się na delikatną zmianę aranżacji jednego z domów. Maja wybrała żyrandole, które nawet niewłączone robią spektakularne wrażenie. Ich instalacja również nie należała do najłatwiejszych. Maja przyznała na Instagramie, że montaż zajął specjalistom aż trzy dni.
Żyrandol jak w pałacu. Rutkowscy na nim nie oszczędzali
"Mamy to! 3 dni montażu i wielki podziw dla panów, którzy skrupulatnie składali każdy pojedynczy element. Jak wam się podoba?" - zachwyca się na Instagramie Maja, która upamiętniła dzień zamontowania pokaźnych rozmiarów lampy na zdjęciu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oprócz fotografii, na profilach Krzysztofa i jego żony zostało opublikowane nagranie, na którym pokazali jedną z designerskich lamp w całej okazałości. Ogromny żyrandol składa się z mnóstwa kryształów Swarovskiego różnej wielkości. Szczegółami tej domowej metamorfozy detektyw podzielił się z serwisem Show News.
"Mamy dwa domy. W jednym domu mamy biuro i oczywiście także część mieszkalną. Mamy także drugi, nowy dom. Maja już w ubiegłym roku zrobiła jego piękny lifting. Może nie tyle remont, ile nowe meble, dodatki, drewniane lamele. Do szczęścia brakowało tylko oświetlenia" - wspomniał w trakcie rozmowy.
Okazało się, że w domu Rutkowskich zawisły dwa żyrandole, które zostały wykonane na zamówienie. Koszt jednej oryginalnej lampy to wydatek z rzędu 15 tys. euro.
Na Instagramie pod wspomnianym nagraniem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Część internautów zachwyciła się nie tylko żyrandolem, lecz także stylizacją Mai. Inni natomiast, pomimo podziwu, stwierdzili jedno.
"Piękne, lecz współczuję czyszczenia" - czytamy.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl