Chloe Cherry kończy z występowaniem w filmach dla dorosłych. "To idealny czas, by odejść"
Chloe Cherry jest obecnie znana jako gwiazda drugiego sezonu serialu "Euforia". Jednak wcześniej występowała w filmach dla dorosłych. W ostatnim wywiadzie aktorka powiedziała, że zamierza odejść z branży porno, ponieważ nigdy nie planowała pracować w ten sposób po ukończeniu dwudziestego roku życia.
05.04.2022 | aktual.: 05.04.2022 11:54
Serial "Euforia" produkcji HBO opowiada o grupie nastolatków, którzy zmagają się z poważnymi problemami, m.in. uzależnieniem od narkotyków. W główną rolę dziewczyny o imieniu Rue wciela się Zendaya. Jednak drugoplanową postacią, która przykuła uwagę widzów w drugim sezonie serialu, jest Faye zagrana przez Chloe Cherry. Aktorka dotychczas zarabiała, występując w filmach dla dorosłych. Teraz otrzymuje propozycje z Hollywood, a także rozpoczęła karierę w modelingu.
Nagrała pornograficzną wersję "Euforii"
Wbrew popularnym plotkom Chloe Cherry nie dostała wcale roli w "Euforii", ponieważ nagrała jej parodię w wersji pornograficznej. Aktorka przykuła uwagę reżysera Sama Levinsona rok wcześniej dzięki viralowemu filmikowi opublikowanemu na Instagramie.
Cherry została obsadzona wtedy w produkcji, której nagrania przesuwały się jednak w czasie ze względu na pandemię. Lecz "Euforia" niezmiennie tkwiła w głowie aktorki, która postanowiła, że to idealny moment na stworzenie parodii serialu w wersji pornograficznej. Nagranie, w którym wcielała się w postać Jules, opublikowała na swoim koncie OnlyFans.
Chloe Cherry kończy z filmami dla dorosłych
Teraz jednak Chloe Cherry postanowiła pożegnać się z branżą porno. W filmach dla dorosłych zaczęła występować, by wyrwać się z konserwatywnej Pensylwanii i otrzymać przepustkę do różnych kreatywnych przedsięwzięć w Los Angeles. Lecz, jak zdradziła w wywiadzie udzielonym "Paper Magazine", nigdy nie planowała robić tego po dwudziestce.
"To surrealistyczne. Czuję, że teraz jest idealny czas, by odejść" – powiedziała Cherry w wywiadzie. "Zawsze powtarzam, że porno to nie prawdziwy seks. Tylko wygląda jak seks, więc tak go nazywamy. Ale ludzie nie robią tam rzeczy, by sprawić sobie przyjemność. (…) Poza tym mój popęd seksualny jest naprawdę przeciętny. Nie jestem specjalnie hiperseksualna i nigdy nie byłam" – wyznała w rozmowie z"Paper Magazine".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl