FitnessChroń swoją płodność

Chroń swoją płodność

Chroń swoją płodność
Źródło zdjęć: © -sxc.hu
04.01.2009 12:54, aktualizacja: 25.05.2010 18:02

Czy jesteś na tym etapie swojego życia, że jeszcze nie chcesz mieć dziecka, ale wiesz już, że za jakiś czas będziesz chciała zostać mamą? Jeśli tak, to może powinnaś pomyśleć o tym, by zacząć chronić swoją płodność? Co prawda, całkiem sporo dojrzałych kobiet zachodzi w ciążę, jednak prawda jest taka, że po przekroczeniu 35 roku życia nasze szanse na poczęcie gwałtownie spadają. Jeśli więc wiesz, że już czas na dzidziusia, ale mimo to nie czujesz się gotowa na macierzyństwo, pamiętaj o kilku kluczowych kwestiach

Czy jesteś na tym etapie swojego życia, że jeszcze nie chcesz mieć dziecka, ale wiesz już, że za jakiś czas będziesz chciała zostać mamą? Jeśli tak, to może powinnaś pomyśleć o tym, by zacząć chronić swoją płodność? Co prawda, całkiem sporo dojrzałych kobiet zachodzi w ciążę, jednak prawda jest taka, że po przekroczeniu 35 roku życia nasze szanse na poczęcie gwałtownie spadają. Jeśli więc wiesz, że już czas na dzidziusia, ale mimo to nie czujesz się gotowa na macierzyństwo, pamiętaj o kilku kluczowych kwestiach.

Stosuj odpowiednią dietę

To, co jest dobre dla Twoich tętnic, jest dobre dla Twoich jajeczek. Kobiety, których dieta zawiera więcej nienasyconych kwasów tłuszczowych rzadziej mają problemy z zajściem w ciążę niż te, które nie przykładają dużej uwagi do tego, co jedzą. Zwiększ spożycie oliwy z oliwek kosztem smalcu, masła, oleju sojowego i rzepakowego, a także margaryny bogatej w szkodliwe dla zdrowia kwasy „trans”. Jedz także bogate w dobre tłuszcze ryby morskie i awokado.

Głowa do góry!

Stres może spowodować zaburzenia owulacji. Jeśli kobieta znajduje się pod silną presją, jest bardzo niespokojna, wówczas mózg może nie wysłać sygnału do jajników, że czas zacząć produkować jajeczka. Owulacja zostaje „odłożona” na spokojniejszy czas. Jeśli jesteś osobą, która dużo się denerwuje, pomyśl o odpowiednim dla siebie sposobie pozbywania się negatywnej energii. Rozwiązaniem może być równie dobrze tai chi, jak i wyżywanie się na bokserskim worku treningowym. Ważne, by nie kłębić w sobie emocji, i by znaleźć dla nich bezpieczne ujście.

Badaj się regularnie

Infekcje pochwy, choć kłopotliwe i przykre, zwykle nie są jednak specjalnie trudne w leczeniu. Wiele kobiet jednak lekceważy tego typu schorzenia, wychodząc z założenia, że samo przejdzie. Nie wiedzieć skąd bierze się u nas wstyd – przecież dla ginekologów to chleb powszedni. Należy zgłaszać się do lekarza, gdy tylko zauważymy u siebie jakieś niepokojące objawy, a w razie ich braku – chodzić na regularne kontrole. Nieleczone infekcje i choroby weneryczne mogą spowodować powstawanie blizn na organach rozrodczych, które zablokują przepustowość naszych jajowodów. Jajowody mogą również wypełniać się płynem (pozostałością po infekcji), co spowoduje ich niedrożność i uniemożliwi zagnieżdżenie się zarodka w macicy.

Rzuć palenie

Palenie papierosów nie jest dobre dla Twoich jajeczek! Ten szkodliwy nałóg sprawia, że zwężają się nasze naczynia krwionośne – wszystkie, łącznie z tymi, który dostarczają niezbędnych substancji naszym jajnikom. Palenie może sprawić, że produkcja jajeczek spadnie. Oczywiście, nikt nie twierdzi, że palaczki nie zachodzą w ciążę, ale fakty są takie, że ma to miejsce zwykle wtedy, gdy są młode. Papierosy mogą sprawić stosunkowo wczesną utratę płodności.

Jeśli jesteś w monogamicznym związku, najlepszą metodą antykoncepcyjną, jaką możesz wybrać, jest pigułka. Badania pokazują, że zmniejsza ona ryzyko zachorowania na zapalenie przydatków, gruczolistość zewnętrzną (endometriozę) i raka trzonu macicy. Co więcej, ponieważ przyjmujące doustne środki antykoncepcyjne kobiety nie mają owulacji, prawdopodobieństwo wystąpienia u nich cyst jajników i zachorowania na raka jajników jest mniejsze, niż u kobiet stosujących inne metody zapobiegania ciąży.

Pamiętaj o innych przyczynach bezpłodności

Te mogą być bardzo różne. Niezdiagnozowane i nieleczone choroby, tylko pozornie niemające nic wspólnego z ciążą, mogą sprawić, że będziesz musiała pożegnać się z marzeniem o macierzyństwie. Nie lekceważ cukrzycy, chorób tarczycy czy zespołu wielotorbielowatych jajników – schorzenia te poważnie zaburzają gospodarkę hormonalną naszych organizmów. Nie ograniczaj swoich wizyt u lekarza rodzinnego tylko do tych, związanych z grypą. Raz w roku powinnaś robić sobie „przegląd”. Nie masz czasu? Jak to jest, że z autem co roku jesteśmy w stacji kontroli pojazdów, a sami idziemy się zbadać dopiero wtedy, gdy zaczyna dziać się coś niepokojącego?

Skalpela strzeż się jak ognia

Żadna kobieta nie ma ochoty leżeć podczas miesiączki w pozycji embrionalnej, umierając z bólu powodowanego cystami jajników czy endometriozą. Jeśli jednak Twój lekarz chce usuwać ogniska choroby chirurgicznie, zrób wszystko, co możesz, by tego uniknąć. W supercienkiej, zewnętrznej warstwie jajnika (warstwie korowej jajnika), znajdują się pęcherzyki jajnikowe, które dojrzewając, przekształcają się w pęcherzyki Graafa. Te uwalniają komórki jajowe. Nawet najdrobniejsza ingerencja w strukturę jajnika, czy to za pomocą lancetu, czy lasera, ma swoje konsekwencje. Spróbuj najpierw mniej inwazyjnych metod, np. środków farmakologicznych.