"Ci ludzie tam zostaną i jak przyjdą mrozy, to będą masowo umierać w lesie". Antoni Pawlicki o sytuacji na granicy

Antoni Pawlicki spędził ostatnio trzy dni na Podlasiu przy granicy strefy stanu wyjątkowego. Dlatego aktor nie może pozostać obojętny wobec obecnej kryzysowej sytuacji. Przekazuje dramatyczne świadectwa zasłyszane od mieszkańców tamtego obszaru i podkreśla, jak ważne jest udzielenie pomocy migrantom. "Ci ludzi nie przejdą granicy tak łatwo, spróbują przekradać się w nocy, a potem zaczną koczować, głodować i zamarzać" – mówi Pawlicki w rozmowie z Onetem.

Antoni Pawlicki opowiada o wizycie na polsko-białoruskiej granicy Antoni Pawlicki opowiada o wizycie na polsko-białoruskiej granicy
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Antoni Pawlicki udał się ostatnio na Podlasie, gdzie spędził trzy dni, rozmawiając z osobami mieszkającymi przy granicy strefy stanu wyjątkowego. W tej ważnej podróży towarzyszyli mu Magdalena Różdżka, Piotr Stramowski oraz Maciej Zakościelny. 

Antoni Pawlicki o dramatycznej sytuacji na granicy

W obecnej kryzysowej sytuacji, gdy migranci szturmują zasieki w Kuźnicy, Antoni Pawlicki postanowił po raz kolejny zabrać głos. W rozmowie z Onetem przyznał, że sam nie był świadkiem tych dramatycznych obrazów, jednak rozmawiał z mieszkańcami tamtych okolic, którzy na co dzień muszą mierzyć się z ogromnym kryzysem humanitarnym.  

"Nikt poza służbami i mieszkańcami nie wie, co tam się dzieje. Jestem w stanie tylko przekazać słowa, które usłyszałem od naocznych świadków. (…) Obrazy, które widzimy, to tylko jakiś wycinek. Nie wiem, do czego to wszystko doprowadzi, mogę tylko podejrzewać. Ci ludzi nie przejdą granicy tak łatwo, spróbują przekradać się w nocy, a potem zaczną koczować, głodować i zamarzać" – mówi Pawlicki w wywiadzie dla Onetu.  

Pawlicki mówi o nieświadomości migrantów

Antoni Pawlicki twierdzi, że sytuacji winny jest białoruski reżim. Mówi, że migranci nie mają możliwości cofnąć się do Mińska, ponieważ białoruskie służby biją ich, szczują psami, a nawet rażą prądem. Skutecznie podżegają natomiast do szturmu na granicę. 

"Ludzie, którzy forsują granicę, na początku zawsze są wypoczęci i pełni sił, powiedziałbym, że ochoczo zdeterminowani do szturmu, bo powiedziano im, że to jest proste i że Niemcy są niedaleko. A często nie zdają sobie sprawy, że to zupełnie inny kraj. Nie wiedzą też, czym jest las, bo w ich szerokości geograficznej on po prostu nie występuje. A więc tylko ze słyszenia przygotowali się do tej rzeczywistości polskiej jesieni i zimy" – komentuje aktor na łamach Onetu. 

"Czasem zawisną na drutach, czasem im się uda i pobiegną przez polski las. Jeśli złapie ich Straż Graniczna, wrócą na białoruską stronę. I tak to będzie się powtarzać, dopóki nie zdechną, bo tkwią w pułapce" – dodaje Pawlicki w mocnych słowach.  

Antoni Pawlicki uważa, że kluczowym rozwiązaniem w tej sytuacji jest namówienie władzy do wpuszczenie pomocy humanitarnej do strefy stanu wyjątkowego. Podkreśla również, że należy docenić bohaterstwo lokalnych mieszkańców, którzy codziennie pomagają umierającym ludziom.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. „To wojna na migrantów”

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
"Miałam 11 lat, on 22". Z pomocą przyszła babcia Anny Muchy
"Miałam 11 lat, on 22". Z pomocą przyszła babcia Anny Muchy
Zagrała w nowym filmie Smarzowskiego. Turkot mówi o cenie, jaką zapłaciła
Zagrała w nowym filmie Smarzowskiego. Turkot mówi o cenie, jaką zapłaciła
Pies kopie koc przed snem? Taki jest powód
Pies kopie koc przed snem? Taki jest powód
"Szok i niedowierzanie". Bosacka wspomina dzień rozstania z byłym mężem
"Szok i niedowierzanie". Bosacka wspomina dzień rozstania z byłym mężem
"Serce mi pęka". Weronika Marczuk opowiedziała, co dzieje się w Ukrainie
"Serce mi pęka". Weronika Marczuk opowiedziała, co dzieje się w Ukrainie
Odmawiają seksu. Seksuolog mówi o zmianach w sypialniach Polaków
Odmawiają seksu. Seksuolog mówi o zmianach w sypialniach Polaków
Połóż w kącie łazienki. Wyłapie rybiki co do jednego
Połóż w kącie łazienki. Wyłapie rybiki co do jednego
Dodaj ocet do gotowania ziemniaków. Już zawsze będziesz tak robić
Dodaj ocet do gotowania ziemniaków. Już zawsze będziesz tak robić
Trener psów ostrzega. Nie baw się z psem piłką tenisową
Trener psów ostrzega. Nie baw się z psem piłką tenisową
Anna Mucha cierpi na "lustrzycę". Mówi, jak to się objawia
Anna Mucha cierpi na "lustrzycę". Mówi, jak to się objawia
Ginekolodzy przed nimi ostrzegają. Są "autostradą" dla bakterii
Ginekolodzy przed nimi ostrzegają. Są "autostradą" dla bakterii
Kendall Jenner zmaga się z nietypową fobią. Nie chodzi o wygląd
Kendall Jenner zmaga się z nietypową fobią. Nie chodzi o wygląd