Ciało bez retuszu. Te gwiazdy nie wstydzą się pokazać, jak naprawdę wyglądają
Gwiazdy pojawiające się na okładkach kolorowych magazynów przyzwyczaiły nas do wizerunku "kobiet idealnych". Wyprasowanych (z pomocą chirurga lub grafika), gładkich, o płaskich brzuchach i nieskazitelnej cerze. Na szczęście są celebrytki, które głośno mówią "dość".
To wakacyjne zdjęcie Demi Lovato przez dobry tydzień rozgrzewało do czerwoności polskie i zagraniczne media. Artystka postanowiła wyjść ze swojej strefy komfortu i pokazać to, co do tej pory ukrywała lub retuszowała: cellulit.
Lovato sama przyznała, że ma dość edytowania zdjęć, na których pozuje w bikini – wcześniej to była dla niej codzienność. Stwierdziła, że nie chce dłużej żyć w przeświadczeniu, że musi odmawiać sobie kawałka urodzinowego tortu ze strachu, że przytyje. Miała nadzieję, że tym zdjęciem zainspiruje inne kobiety do pokochania swoich ciał i wyzbycia się wstydu przed pokazywaniem ich. Na szczęście nie jest sama.
Mają dość wyretuszowanych zdjęć
Chrissy Teigen słynie z pokazywania fotografii przedstawiających jej codzienność, takich jak rozterki młodej mamy czy zmagania z akceptacją własnego ciała. Przekaz tego zdjęcia był jeden: rozstępy są normalne, pojawiają się na ciałach znakomitej większości kobiet. I co z tego?
Jameela Jamil zapoczątkowała ruch "I Weigh", który ma uzmysłowić kobietom, że są kimś więcej niż cyferkami na wadze: są aktywistkami, przedsiębiorczyniami, żonami, matkami na pełen etat, naukowczyniami, nauczycielkami, kucharkami, hydrauliczkami i artystkami. Są wrażliwe, silne, pomysłowe, otwarte, kochają zwierzęta i ludzi. Nie chcą być uciszane i nie chcą żyć w cieniu mężczyzn. Nie chcą być postrzegane przez pryzmat tego, ile ważną i jak wyglądają. Sama Jameela daje świetny przykład. I pokazuje rozstępy na piersiach.
Ashley Graham to dla wielu kobiet ikona. Modelka plus size, o której mówi cały świat. Która nie musi chudnąć, by robić karierę w modelingu, branży przez lata zarezerwowanej dla szczupłych dziewczyn. Kobiety nie bez powodu ją uwielbiają: Graham bez cienia wstydu pokazuje nieogolone pachy, rozstępy, fałdki na brzuchu. Inspiruje i zachęca, by żadna z nas nie bała się pokazać tego, jak naprawdę wygląda.
Bella Hadid jest dziś jedną z najbardziej znanych modelek. Została nawet okrzyknięta "najpiękniejszą kobietą świata", co tylko potwierdza, że jest doskonałym przykładem "dziewczyny z kanonu". Mimo to Hadid opublikowała zdjęcie, na którym pokazuje cellulit na nogach. Bo to zupełnie normalne. Czas, byśmy same zaczęły postrzegać tak nasze ciała, a to, co bierzemy za "niedoskonałości", zamieniły na "normalności". Jak widać, również wśród kobiet z pierwszych stron gazet są takie, które mogą nam pomóc się zaakceptować.