Wyparła się zarzutów. Zabrała głos tuż po finale
- Można być dobrym w wielu rzeczach, szczególnie jak się jest pracowitym - rozpływa się nad talentem Roxie Iwona Pavlović. Niektórzy zarzucają wokalistce, że jest faworyzowana. - Ludzie będą pisać, co chcą, nie czytam tego nawet - stwierdza młoda gwiazda.
29.04.2024 | aktual.: 29.04.2024 11:25
Roksana Węgiel i jej taneczny partner Michał Kassin pojawią się w finale "Tańca z gwiazdami". W półfinale para wykonała dwie choreografie.
Parkiet aż zapłonął. Obydwa występy zachwyciły jurorów i piosenkarka dwukrotnie dostała najwyższe noty.
Ulubienica jurorów
Roksana Węgiel niemal od początku jest ulubienicą jurorów "Tańca z Gwiazdami". Jej występy najczęściej nagradzają samymi dziesiątkami.
Piosenkarka może liczyć też na głosy telewidzów. Aż do ostatniego odcinka ani raz nie była w zagrożonej strefie. Jej występy biją rekordy popularności w mediach społecznościowych, a po każdym odcinku młoda gwiazda otrzymuje masę komplementów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nad jej talentem, urokiem i wdziękiem rozpływała się m.in. Iwona Pavlović.
- Jesteś młodą osobą, kariera przed tobą cała. Nie daj sobie tego odebrać, że jak śpiewasz to, nie tańczysz, jak tańczysz, to nie jesteś aktorką i że można być dobrym tylko w jednym. Nieprawda! Można być dobrym w wielu rzeczach, szczególnie jak się jest pracowitym. Jesteś uzdolniona - zapewniała ją jurorka.
Roksana Węgiel jest faworyzowana?
Im większa popularność, tym większe kontrowersje. Niektórzy zarzucają Roxie, że jest faworyzowana. Każdy jej występ jest chwalony, a jury prawie nigdy nie wypowiada się o niej w sposób krytyczny, co ma miejsce w przypadku innych par. Piosenkarka postanowiła odnieść się do tych zarzutów.
"Zbieramy takie noty, co jest bardzo miłe i potwierdza, że ciężko po prostu pracujemy. Bardzo się cieszymy, że jurorzy tak doceniają nasze występy. Ludzie będą pisać, co chcą, nie czytam tego nawet" - powiedziała w rozmowie z Pomponikiem.
Głos zabrał również jej taneczny partner, Michał Kassin.
"Jednemu nasz taniec może się podobać, drugiemu nie. Ja również jako tancerz bardzo szanuję zdanie innych i jestem świadomy, że nie zawsze co przygotuję, musi się podobać. Taki jest świat artystyczny, sztuka - na jednych wpływa, na drugich nie. Ja się cieszę, że doceniają nas osoby, które się na tym znają. Doceniają Roksany występ, talent, pracę włożoną w to..." - stwierdził w tym samym wywiadzie.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl