Potężnie działa na mężczyzn? Seksuolog wyjaśnia

5 sierpnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Bielizny, który w 2003 roku został zainicjowany przez firmę Freshpair. Celem tego święta jest podkreślenie znaczenia bielizny w codziennym życiu. Jak doskonale wiadomo, jest ona kluczowa w utrzymaniu dobrego zdrowia, komfortu, ale także... udanego życia seksualnego. Czerwony kolor bielizny jest bowiem powszechnie uznawany za ten, który wpływa na pociąg seksualny.

Czy tego samego zdania są seksuolodzy? Jak się okazuje, nie do końca. Seksuolog Aleksandra Robacha odpowiedziała na pytanie jednej z internautek dla portalu expressilustrowany.pl. Wyjaśniła, czy kolor bielizny ma jakiekolwiek znaczenie.

"Czy to prawda, że czerwona bielizna bardziej działa na mężczyzn niż taka w innych kolorach?" - zapytała internautka.

"Czerwony kolor bielizny kojarzony był kiedyś z domami rozpusty. Dzisiaj nie ulegamy takim konwenansom, a i kolor bielizny nie jest nośnikiem podobnych skojarzeń. Mimo to nadal uważa się, iż czerwień jest symbolem seksu i pożądania. Stąd pewnie przekonanie, że działa ona bardziej na mężczyzn" - odpowiedziała Aleksandra Robacha.

Wśród rzeczy, które podniecają mężczyzn, wyróżnia się jednak bardziej nietypowe niż bielizna i jej kolor. Według naukowców z Ośrodka Badawczego Zapachu i Smaku (Smell and Taste Research Center) w Chicago, na zwiększony przepływ krwi w okolicach męskiego prącia działa zapach ciasta dyniowego z dodatkiem lawendy. Dlaczego? Naukowcy przypuszczają, że powodem jest właśnie taka kombinacja woni, która przywołuje wspomnienia przyjemnego posiłku albo zwyczajnie rozluźnia mężczyzn.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.