Czy macho umie kochać
Mężczyzna typu macho zachowuje się uwodzicielsko wobec kobiet, ale nie zawsze dąży do romansu. Potrafi być monogamiczny, ponieważ często wystarczy mu świadomość bycia atrakcyjnym dla kobiet.
16.03.2006 | aktual.: 28.05.2010 17:08
Mężczyzna typu macho zachowuje się uwodzicielsko wobec kobiet, ale nie zawsze dąży do romansu. Potrafi być monogamiczny, ponieważ często wystarczy mu świadomość bycia atrakcyjnym dla kobiet.
Niektórzy uważają, że mężczyzna typu macho to mało uczuciowy "twardziel", lekceważący kobiety. Czy rzeczywiście tak jest? Typowy macho po prostu nie uzewnętrznia uczuć, tłumi je w sobie, ukrywa za maską opanowania. Przeważnie bywa to partner wierny, ponieważ zwykle nie dąży do romansów. Potrafi zachowywać się uwodzicielsko wobec kobiet, ale zwykle wystarcza mu świadomość tego, że jest pociągający i atrakcyjny. Dlatego część kobiet ceni sobie ten typ mąskości, gdyż znajduje w nim oparcie i poczucie bezpiezceństwa. Niestety, w sytuacjach konfliktowych potrafi być uparty, aż do bólu logiczny, rozsądny i trudny.
Nadmiernie ambitny
Jego najbardziej słabym punktem jest nadmierna ambicja. Kiedy uważa, że została ona urażona, skłonny jest do szukania rozwiązań, które chronią jego poczucie męskiej dumy. Wielu moich pacjentów typu macho bardzo ciężko przeżywa stresy w życiu uczuciowym, wpada w stany depresji, reaguje somatycznie np. bólami serca, nadciśnieniem, bezsennością. Dla ich partnerek ta nadwrażliwość ambicjonalna jest mało zrozumiała. Nie potrafią sobie z nią radzić. Większość kobiet popełnia wtedy typowe błędy, niepotrzebnie prowokując zazdrość partnera, porównując go z innymi mężczyznami, ujawniając wobec innych tajemnice życia małżeńskiego. A macho nie potrafi wybaczać.
Cierpi w skrytości
Mężczyznę tego typu można porównać do człowieka spod zodiakalnego znaku Skorpiona. Długo pamięta przykrości. Nie potrafi przeprosić, ponieważ traktuje to jako ujmę na honorze. Cierpi w skrytości. Gdy partnerka urazi jego ambicję, zaczyna odczuwać do niej niechęć, unikać seksu. Pytany o przyczynę takiego zachowania, milczy. To człowiek uczuciowy, który nie potrafi wyrazić i wypowiedzieć tego, co czuje. Z powodu spraw uczuciowych macho cierpi długo, chociaż dla otoczenia jest to niewidoczne. Dlatego zarzut nieczułości wobec takiego mężczyzny może być krzywdzący. Pamiętajmy, że za maską "twardziela" często kryje się wrażliwość, uczuciowość, podatność na zranienie psychiczne.
Prof. Zbigniew Lew-Starowicz