"Czy mogę być z psem?" Niezwykła historia taksówkarza poruszyła dziennikarza

Mariusz Szczygieł postanowił przytoczyć na Instagramie niezwykłą historię. Czasem nawet zwykłe spotkanie w taksówce może zmienić się w opowieść, która przemówi do serca każdego.

Dziennikarz przytoczył poruszającą historię przyjaźniDziennikarz przytoczył poruszającą historię przyjaźni
Źródło zdjęć: © Instagram | Mariusz Szczygieł
Zuzanna Sierzputowska

Mariusz Szczygieł często dzieli się w social mediach różnymi przemyśleniami. Po rozmowie z właścicielem taksówki wiedział, że musi przedstawić tę opowieść dla szerszego grona czytelników. I nic dziwnego - zachowanie psiaka jest naprawdę niezwykłe i warte uwagi.

Taksówkarz i pies - niesamowita historia przyjaźni z czworonogiem

Znany reporter przytoczył sytuację, która spotkała go w niedawnym czasie. Wpis opatrzył zdjęciem owczarka niemieckiego, siedzącego w tylnej części samochodu.

"Zamawiam taksówkę. Dzwoni kierowca: "Czy mogę być z psem?". "A jakie imię?" - pytam. "Dariusz" - słyszę odpowiedź. "Pies Dariusz?". "Nie, to ja, a pies - Leila". "A da się Leila pogłaskać?". "Oczywiście". "To jadę". W samochodzie combi okazuje się, że Leila jeździ z tyłu za siedzeniami, w części towarowej" - rozpoczyna opowieść Szczygieł.

Historia Leili to niestety dość częsty scenariusz. Okazuje się bowiem, że pies został wzięty ze schroniska. Trafił tam decyzją sądu, który odebrał zwierzę od okropnej właścicielki.

"Dlatego chyba nie akceptuje kobiet"

Z dalszej części wpisu dowiadujemy się, dlaczego psiak jeździ taksówką, zamiast czekać na właściciela w domu. Zwierzę najwyraźniej dokładnie pamięta, w jaki sposób było traktowane przez wspomnianą kobietę i mierzy się z traumą. Kierowca wyznał dziennikarzowi, że próbował zostawiać Leię razem z żoną. Niestety widać było, że pies niezbyt dobrze radzi sobie z taką sytuacją.

"Zostawiam ją z żoną i pies zmusza ją, żeby do mnie dzwoniła". "Jak to zmusza?". "Suka zauważyła, że kiedy dzwonię na komórkę, to szybko potem jestem w domu. I rzeczywiście najczęściej mówię: już zjeżdżam. Usłyszała mój głos przez telefon i uważa, że on zapewnia moją obecność. Zaczęła więc przynosić żonie komórkę, kiedy mnie długo nie ma. Ewidentnie chce, żeby żona zadzwoniła czyli zapewniła moją obecność. Nie ma ten pies serca do żony. Skoro tak tęskni, postanowiłem ją wozić jako pasażerkę. I jeździ już tak dwa lata. Oczywiście zawsze pytam, czy mogę podjechać z psem" - czytamy w poruszającym wpisie na Instagramie.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Prolog: Mariusz Szczygieł o historiach z nowej książki

Wybrane dla Ciebie

Wysmarkuj kostki przed wyjściem do lasu. Kleszcze nawet się nie zbliżą
Wysmarkuj kostki przed wyjściem do lasu. Kleszcze nawet się nie zbliżą
Co daje obrzezanie? Lekarze wymieniają korzyści
Co daje obrzezanie? Lekarze wymieniają korzyści
Wskoczyła w bikini. Aż trudno oderwać od niej wzrok
Wskoczyła w bikini. Aż trudno oderwać od niej wzrok
Ma trudny okres za sobą? "Zaczynam oddychać pełną piersią"
Ma trudny okres za sobą? "Zaczynam oddychać pełną piersią"
Najgorszy owoc dla psów. Pod żadnym pozorem mu go nie podawaj
Najgorszy owoc dla psów. Pod żadnym pozorem mu go nie podawaj
"Było u mnie naprawdę krucho". Musiał zastawiać kolejne przedmioty
"Było u mnie naprawdę krucho". Musiał zastawiać kolejne przedmioty
Miał ją zdradzać z koleżanką z planu. Tak zachował się po rozstaniu
Miał ją zdradzać z koleżanką z planu. Tak zachował się po rozstaniu
Zrób to we wrześniu. Wiosną chwastów będzie mniej
Zrób to we wrześniu. Wiosną chwastów będzie mniej
Już mogą wchodzić do domów. To dlatego lepiej ich nie zabijać
Już mogą wchodzić do domów. To dlatego lepiej ich nie zabijać
Ten trik robi furorę w sieci. Sprawdziłam, czy naprawdę działa
Ten trik robi furorę w sieci. Sprawdziłam, czy naprawdę działa
Wsyp dwie łyżki do toalety. Po 15 minutach wyżre cały brud
Wsyp dwie łyżki do toalety. Po 15 minutach wyżre cały brud
"Tata miał rację". Młynarska zabrała głos po zestrzeleniu dronów
"Tata miał rację". Młynarska zabrała głos po zestrzeleniu dronów