Czy warto iść na grzyby, gdy pada deszcz? Odpowiedź zaskakuje

Miłośnicy grzybobrania tłumnie ruszyli do lasów. Kiedy można zebrać ich najwięcej? Nie od dziś wiadomo, że grzyby rosną po deszczu. Niektóre gatunki pojawiają się już kilkanaście godzin po ustaniu opadów.

Czy warto iść na grzyby kiedy pada deszcz?Czy warto iść na grzyby kiedy pada deszcz?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Wrzesień to miesiąc rozpoczynający sezon grzybowy. W lasach pojawiły się już pierwsze koźlarze, prawdziwki, borowiki i maślaki. Wprawne oko dostrzeże także ostatnie pieprzniki jadalne, znane też jako kurki.

Kiedy możemy spodziewać się najwięcej grzybów? Powiedzenie "rosną jak grzyby po deszczu" nie wzięło się znikąd. Opady i wysoka wilgoć sprzyjają pojawianiu się nowych okazów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jadalne grzyby w zimie. Pokazał, co udało mu się znaleźć w lesie

Kiedy rośnie najwięcej grzybów?

Masowy wysyp grzybów zaczyna się we wrześniu, a kończy wraz z nadejściem pierwszych przymrozków. W tym czasie można zebrać opieńki, gąski i lejkowce, zieleniatki, prośnianki, siwki, a także wspomniane maślaki, borowiki, prawdziwki czy koźlarze.

Spotkasz je w lasach liściastych, iglastych i mieszanych. Najczęściej rosną pod drzewami, jednak niektóre gatunki rosną na skraju leśnych polan (np. borowiki). Owocniki najszybciej rozwijają się wtedy, kiedy w lesie panuje wysoka wilgoć. Czy warto zbierać je zaraz po deszczu? Okazuje się, że nie. Grzyby osiągają dojrzałość dopiero po kilkunastu godzinach po opadach deszczu.

Czy warto zbierać grzyby po deszczu?

Jeśli chcesz zebrać jak najwięcej grzybów, zaplanuj wyprawę nie wcześniej niż 12-15 godz. po ustaniu opadów. Wówczas w lesie pojawią się dorodne koźlarze i maślaki, które dojrzewają w ciągu doby. Kurki potrzebują nieco więcej czasu, bowiem wyrastają dopiero po pięciu dniach, podobnie jak podgrzybki. Borowiki i prawdziwki rosną znacznie dłużej. Trzeba na nie poczekać od 7 do 10 dni.

Na co zwrócić uwagę podczas zbierania grzybów? Do kosza wrzucaj dorodne, pachnące i świeże okazy o lśniącej skórce. Zanim zabierzesz je do domu, koniecznie skonsultuj się z doświadczonym grzyboznawcą lub klasyfikatorem grzybów.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. Tutaj będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście swoich znajomych. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Materiały WP
Materiały WP © Materiały własne
Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Aleksander Sikora szykuje się na finał "TzG". Zdradził, jaka atmosfera panuje na treningach
Aleksander Sikora szykuje się na finał "TzG". Zdradził, jaka atmosfera panuje na treningach
Po kawie biegiem do WC? Lekarz mówi, co to oznacza
Po kawie biegiem do WC? Lekarz mówi, co to oznacza
Miała 14 lat, gdy kazał jej się rozebrać. "Byłam pod wpływem alkoholu"
Miała 14 lat, gdy kazał jej się rozebrać. "Byłam pod wpływem alkoholu"
Tak ratują związek. Waniliowy seks buduje intymność na nowo
Tak ratują związek. Waniliowy seks buduje intymność na nowo
Maciej Radel zdobył serca widzów w "BrzydUli". Tak wygląda dziś
Maciej Radel zdobył serca widzów w "BrzydUli". Tak wygląda dziś
Littlefeather nie przyjęła Oscara. Zapłaciła za to wysoką cenę
Littlefeather nie przyjęła Oscara. Zapłaciła za to wysoką cenę
Radosław Majdan szczerze mówi, dlaczego nie ochrzcili syna. "Dla mnie jest oczywiste"
Radosław Majdan szczerze mówi, dlaczego nie ochrzcili syna. "Dla mnie jest oczywiste"
Roksana Węgiel już dwa lata żyje z diagnozą. "Dzisiaj w pełni akceptuję"
Roksana Węgiel już dwa lata żyje z diagnozą. "Dzisiaj w pełni akceptuję"
Pozostaw na całą noc w muszli. Już zawsze będziesz tak robić
Pozostaw na całą noc w muszli. Już zawsze będziesz tak robić
Drzewo, którego nie wolno sadzić. Kary są ogromne
Drzewo, którego nie wolno sadzić. Kary są ogromne
Karol III był łamaczem serc. Tak nazywano jego kochanki
Karol III był łamaczem serc. Tak nazywano jego kochanki
Bosacka sprawdziła skład szynki. Trudno uwierzyć, co jest na pierwszym miejscu
Bosacka sprawdziła skład szynki. Trudno uwierzyć, co jest na pierwszym miejscu