Blisko ludziDanuta Martyniuk o nowej partnerce swojego syna. "Niech mi nawet nie pokazuje jej na oczy"

Danuta Martyniuk o nowej partnerce swojego syna. "Niech mi nawet nie pokazuje jej na oczy"

Echo rozwodu Daniela Martyniuka wciąż rozbrzmiewa w mediach. Rodzina Martyniuków przyznaje, że jest już zmęczona szumem wokół ich życia prywatnego, chociaż Danuta Martyniuk komentuje bieżące wydarzenia. W jednym z ostatnich wywiadów przyznała, że nie chciałaby, aby jej syn wiązał się teraz z żadną kobietą.

Żona Zenka Martyniuka ma żal do byłej synowej
Żona Zenka Martyniuka ma żal do byłej synowej
Źródło zdjęć: © ONS

05.10.2020 14:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nazwisko Martyniuk nie schodzi z pierwszych stron gazet i to nie za sprawą kolejnych hitów Zenona Martyniuka, a raczej szumu wokół rozwodu jego syna. Chociaż papiery rozwodowe zostały już podpisane, to nie skończyły się przepychanki pomiędzy stronami.

Małżeństwo Daniela Martyniuka i Eweliny nie trwało długo. Para pobrała się 6 października 2018 roku, a w styczniu 2019 już po raz pierwszy pojawiły się między nimi spięcia, które były publikowane w mediach społecznościowych. Zaczęło się od tego, że Daniel Martyniuk nazwał soją żonę nimfomanką, a chwilę przed tym nie chciał otworzyć jej drzwi do domu, chociaż była w zaawansowanej ciąży. Później ich związek przypominał już przejażdżkę na rollercoasterze.

Danuta Martyniuk o nowym związku jej syna

Najczęściej głos zabiera mama rozwodnika, Danuta Martyniuk. W jednym z ostatnich wywiadów przyznała, że rozwód syna kosztował ją wiele nerwów. "Bardzo ją przeżywam. Ludzie nie powinni się wypowiadać, gdy nie znają sprawy i nie wiedzą, co przeżyłam. Czasami ponoszą mnie emocje, ale mam już dosyć. Chciałabym normalnie żyć, by nikt o nas nie plotkował. Inaczej nie dociągnę do sześćdziesiątki, a mam 52 lata" – mówiła.

Przyznała, że chciałaby odpocząć, dlatego nie wyobraża sobie, aby jej syn wszedł teraz w nowy związek. - Jeszcze z jedną nie skończył, a już z drugą będzie zaczynał? Nie chcę słyszeć o żadnej dziewczynie! Niech mi nawet nie pokazuje jej na oczy. Ja mam zszargane nerwy, przez Daniela jestem na antydepresantach. On lubi ściągać dziewczyny do domu, zapoznawać je z naszą rodziną, a potem wychodzi, jak wychodzi" – zaznaczyła w rozmowie z "Twoim Imperium".

Komentarze (118)