Daniel Martyniuk szkaluje byłą żoną. Matka Eweliny Golczyńskiej: Dziś nie chcemy tego komentować
Była żona Daniela Martyniuka i jej rodzice przeżywają ciężkie chwile. Syn muzyka disco-polo dzień w dzień obraża ich publicznie, swoje dokłada też Danuta Martyniuk. Była teściowa 31-latka bardzo to przeżywa.
25.09.2020 13:54
Zaczęło się w dniu rozwodu – syn autora "Przez twe oczy zielone" uznał, że powinien odsądzić od czci i wiary do niedawna jeszcze swoją żonę. Pod sądem utyskiwał, że złapała go na dziecko i musiał wziąć z nią ślub. Jeszcze dalej posunęła się jego matka. W obecności mediów wypominała 20-latce pochodzenie i domagała się zwrotu stuletniego pierścionka zaręczynowego. Potem ujawniła sms-y, które wymieniały. Myślała, że skompromituje nimi mamę małej Laury. Ale Ewelina pokazała wielką klasę.
Daniel Martyniuk – rozwód
"Nie zmienię zdania i chcę, aby Daniel zniknął z naszego życia jak najszybciej na zawsze, bo go tak bardzo nienawidzę za wszystko, co mi zrobił i Lali. Do widzenia" – napisała byłej już teściowej.
"Do niedawna, tak jak obiecywaliście, liczyłam, że weźmiecie się za Daniela porządnie, przestańcie finansować jego nałogi i kolejne zachcianki. Przestańcie ukrywać i zwalać winę na innych za jego postępowanie. Niestety jak się okazało, nadal pobłażacie jego występkom, ale również ukrywacie jego romans z Faustyną. Nigdy nie czułam się tak potwornie upokorzona i to przez osoby, które traktowałam jak własną rodzinę" - brzmi treść jej kolejnej wiadomości.
Potem Ewelina napisała jeszcze, że chce pozbyć się nazwiska Martyniuk, bo przynosi jej tylko cierpienie.
Ewelina Martyniuk – rodzina
Rodzina byłej żony Daniela ani ona sama jak dotąd nie odnieśli się do tego, co robi razem ze swoją rodzicielką. Matka 20-latki zablokowała konto na Facebooku, które dotąd było do publicznego wglądu. Teraz możemy zobaczyć tylko jeden wpis Bogumiły Golczyńskiej, ale niezwykle wymowny. Otóż, eksteściowa Martyniuka opublikowała utwór "Dziwny jest ten świat" w wykonaniu Edyty Górniak.
Zwracając się do córki i wnuczki, zacytowała jego fragment: "Dziwny ten świat, świat ludzkich spraw, czasem aż wstyd przyznać się. A jednak często jest, że ktoś słowem złym zabija tak, jak nożem. Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie nigdy dzięki nim. Nie! Nie! Nie! Nie! Przyszedł już czas, najwyższy czas, nienawiść zniszczyć w sobie".
Zobacz także
Udało nam się skontaktować z Bogumiłą Golczyńską, która przyznała, że nie jest im łatwo. Nie chciała powiedzieć nic więcej. – Dziękujemy za wszystkie pozytywne artykuły, które się ukazały. Na dzień dzisiejszy nie chcemy tego wszystkiego komentować. Może uszykujemy jakieś oświadczenie i wtedy państwa poinformujemy – usłyszeliśmy.