Daria Ładocha myśli o kolejnym dziecku. "Po czterdziestce trzecia córeczka"
Daria Ładocha, blogerka kulinarna, autorka książek i prezenterka programów - m. in. "Ameryka Express", wyjawiła niedawno, że chciałaby mieć trzecie dziecko. - Ostatnio marzyła mi się trzecia córka - zdradziła czterdziestolatka w jednym z najnowszych wywiadów.
14.05.2022 14:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Daria Ładocha jest autorką trzech książek kulinarnych, blogerką, a także prezenterką telewizyjną. Kobieta znana jest przede wszystkim widzom telewizji TVN. Prowadziła tam popularny program "Ameryka Express", została też zwyciężczynią drugiej edycji show "Agent Gwiazdy". Na antenie Food Netword i TVN Style poprowadziła również trzy sezony programu "Patenciary" razem ze swoimi córkami Matyldą i Laurą.
Daria Ładocha chce mieć kolejne dziecko. "Zobaczymy jak będzie"
Prowadząca "Ameryka Express", która niedawno skończyła 40 lat, wyjawiła w jednym z ostatnich wywiadów, że myśli o kolejnym dziecku. - Ostatnio marzyła mi się trzecia córka. Zobaczymy, jak będzie. Nie mówię ani tak, ani nie - powiedziała w programie "Co za tydzień".
Ładocha powołała się w rozmowie na przykład innej celebrytki, która późno zdecydowała się na macierzyństwo - Katarzyny Sokołowskiej, znanej reżyserki pokazów mody, która zaszła w ciążę w wieku 49 lat.
- Kiedyś w wywiadach zawsze powtarzałam dwie rzeczy: do czterdziestki kucharka, po czterdziestce piosenkarka. I mówiłam, że po czterdziestce trzecia córeczka. A Kasia Sokołowska? Pierwsze dziecko przed pięćdziesiątką i jej ktoś powie, że jest za stara? To jest kwestia postawy życiowej. Kaśka udowodniła, że ma jaja. Wszystko jest możliwe - podkreśliła Ładocha.
Czytaj także: Daria Ładocha opowiedziała o pierwszym porodzie. Usłyszała, że jej dziecko nie przeżyło
Daria Ładocha ma za sobą traumatyczny poród. Nie poddała się
W programie Agaty Młynarskiej jesienią 2020 roku Daria Ładocha zdradziła, że jej pierwszy poród był traumatyczny. - Miałam trudny poród, bo mi powiedziano po porodzie, że moje dziecko nie przeżyło, a potem okazało się, że jednak przeżyło. Robię tu teraz taki duży coming out - wyznała w "Agata się kręci".
Prezenterka usłyszała od lekarzy, że "wady rozwojowe będą się pojawiać na każdym kroku i mam się na to przygotować". - Wiesz, bardzo ciężko jest młodej matce usłyszeć taką diagnozę - wspominała. Jej córka okazała się jednak zdrowia. Jak opowiadała Ładocha w wywiadzie dla "Vivy!", te wydarzenia jej nie złamały. "Wszystkie te rzeczy – ciężki poród i strach o życie pierwszej córki, a później konsekwencje z nim związane pozostawiło we mnie ślad. Ale wierzę, że co mnie nie złamie, uczyni mnie silniejszą i pomoże mi rozwiązywać problemy moich córek" - powiedziała.
Zobacz także
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl