Dbaj o związek - bądź asertywna!

W każdym związku zdarzają się sytuacje, kiedy trudno jest podjąć wspólną decyzję. Dzieje się tak wtedy, gdy zbieżne są cele i interesy, gdy nie można pogodzić oczekiwań, gdy nie ma nierównowagi w tym, że jeden z partnerów dostosowuje się do koncepcji, pomysłów czy propozycji drugiego.

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF

W każdym związku zdarzają się sytuacje, kiedy trudno jest podjąć wspólną decyzję. Dzieje się tak wtedy, gdy zbieżne są cele i interesy, gdy nie można pogodzić oczekiwań, gdy nie ma nierównowagi w tym, że jeden z partnerów dostosowuje się do koncepcji, pomysłów czy propozycji drugiego.

Często jednak mają miejsce też sytuacje konfliktowe, kiedy ścierają się potrzeby i wcale nie jest łatwo określić wspólne stanowisko. Nie zawsze wtedy dobrym rozwiązaniem jest dostosowywanie się, szczególnie, jeśli utrwalił się schemat, że ulega najczęściej jedna osoba. Niezbędną więc umiejętnością w takich przypadkach jest komunikowanie się w sposób asertywny. Wiele osób ma z tym problem w bliskich związkach, odczuwając lęk przed odmówieniem partnerowi tego, czego chce, o co prosi, czego żąda lub wręcz narzuca.

Obawy dotyczą zwykle reakcji drugiej strony na odmowę, a tak naprawdę wynikają często z unikania wchodzenia w konflikty z powodu braku umiejętności ich rozwiązywania. Stereotypowo powiedzenie „NIE” uważane jest za blokujące kontakt, zbyt stanowcze, niszczące dobre relacje, więc poczucie bezpieczeństwa w związku budowane jest zwykle poprzez zaniechanie takich zachowań.

Tymczasem „NIE” wyrażone z empatią nie ma w sobie nic z siły nacisku czy stosowania przemocy wobec bliskiej osoby. Oczywiście, jeśli umiemy w taki sposób odmawiać, aby nie stawiać murów, nie ranić i nie budować przewagi nad partnerem. W asertywnym „NIE” przede wszystkim istotna jest świadomość tego, jakie uczucia i potrzeby przejawiamy w danym momencie i jakie są żywe u naszego rozmówcy.

Asertywność to szczere mówienie „NIE” poprzez wyrażanie siebie, a nie stawianie blokad drugiej osobie. To jasne sformułowanie tego, o co nam samym chodzi, co jest dla nas ważne. Taka autentycznie brzmiąca odmowa będzie oczywiście łatwiejsza do wypowiedzenia, jeśli będzie wynikała z zaufania do partnera, że ze zrozumieniem i odpowiedzialnie przyjmie nasze „NIE”.

I z kolei – on łatwiej zrozumie on naszą odmowę, gdy weźmiemy pod uwagę również jego perspektywę. Cała sztuka asertywnej komunikacji polega na tym, aby skupić się na sferze uczuć i potrzeb, dając sobie wzajemnie możliwość nawiązania kontaktu z tym, co w każdej z osób dochodzi do głosu, z przyczynami wypowiadanego „NIE”, wyrażonymi poprzez emocje i potrzeby.

Uczenie się asertywności to proces wymagający wytrwałości od partnerów, wzajemnej otwartości i zrozumienia oraz zmiany nawyków, a przede wszystkim pokonania lęków przed odrzuceniem. Przykładowo - w sytuacjach, kiedy jeden z partnerów stosował najczęściej w sytuacjach konfliktów postawę uległą, kiedy zaczyna się zmieniać i częściej odmawia, może to być początkowo trudne dla drugiej strony, przyzwyczajonej do dominacji czy forsowania swoich racji. Ważne jest więc, aby wspierać się w tych zmianach w kierunku większej asertywności, odważnie wyrażać siebie i z empatią przyjmować odmowę partnera.

Zadbanie w ten sposób o siebie w perspektywie indywidualnej, aby każdy umiał jasno mówić o tym, czego nie chce i co mu się nie podoba, nie wywołując w ten sposób odrzucenia, wpływa na budowanie równowagi w relacjach. Partnerzy mogą lepiej się poznawać, rozwijać, doskonalić siebie i związek. Tego typu wzajemna asertywna komunikacja wzbudza w każdym z nich znacznie większy szacunek dla siebie samego i bliskiej osoby. Wzajemne respektowanie granic wytyczonych przez każdego z partnerów, pozwala osiągać bliskość, jednocześnie dając możliwość zachowania autonomii i wolności w związku.

Z pewnością nie będzie to na początku łatwe, aby przyjmować stanowcze „NIE” od partnera, którego o coś prosimy w oczekiwaniu, że to zrealizuje. Jeśli odmawia spełnienia naszych życzeń czy postulatów i objawia się to w nas mniejszym czy większym dyskomfortem – można to potraktować jako wyzwanie do pracy nad sobą.

Warto wtedy przypatrzeć się uważnie sobie, zastanowić się, na czym w tym momencie koncentrujemy swoje myśli. Może pojawią się w nich pytania: „Czy on/ona musi ciągle myśleć tylko o sobie? Dlaczego to ja mam ulegać i dostosowywać się? Co on/ona sobie wyobraża? A gdzie ja w tym wszystkim?”. Jeśli tak, to dobrze spojrzeć, do czego takie myśli prowadzą, jakie emocje wywołują, jaki wpływ na nas ma kontynuowanie tego typu skojarzeń. I spróbować zatrzymać tę lawinę negatywnych interpretacji, skupiając się na tym, jakie emocje i potrzeby dochodzą do głosu – w nas samych i w naszym partnerze.

To, jak myślimy o danej sytuacji, świadczy o tym, czy jesteśmy gotowi na to, aby odebrać asertywnie odmowę, rozumiejąc uczucia i potrzeby rozmówcy, zauważając też to, co sami odczuwamy i czego potrzebujemy, zamiast wracać do starych schematów, nawykowych reakcji (skupiając się na odrzuceniu, pielęgnując w sobie poczucie krzywdy, atakując i oskarżając partnera itp.).

Alicja Krata - mediator; trener, superwizor; Prezes Zarządu Fundacji MEDIARE: Dialog-Mediacja-Prawo; założycielka Szkoły Miłości, w ramach której prowadzi coaching oraz warsztaty dla osób i par, które chcą budować dobre relacje, dialog i współpracę, tworzyć szczęśliwe związki.

(akr/bb), kobieta.wp.pl

Więcej na temat psychologii:

Wybrane dla Ciebie
Nonszalancja w najlepszym wydaniu. Dygant zachwyciła na pokazie
Nonszalancja w najlepszym wydaniu. Dygant zachwyciła na pokazie
Włożyła skórzaną mini. Odważnie to za mało powiedziane
Włożyła skórzaną mini. Odważnie to za mało powiedziane
Nie ma modniejszego stroju. Tak ubierają się kobiety sukcesu
Nie ma modniejszego stroju. Tak ubierają się kobiety sukcesu
Zaszła w późną ciążę. Tak pisała wtedy o wierze i Bogu
Zaszła w późną ciążę. Tak pisała wtedy o wierze i Bogu
Byli razem ponad 20 lat. "Po kryzysie oświadczył mi się po raz drugi"
Byli razem ponad 20 lat. "Po kryzysie oświadczył mi się po raz drugi"
Sprzedają kalendarze adwentowe. Jeden kosztuje ponad 2 tys. zł
Sprzedają kalendarze adwentowe. Jeden kosztuje ponad 2 tys. zł
Jej manicure to prawdziwy hit. To lakier od polskiej marki
Jej manicure to prawdziwy hit. To lakier od polskiej marki
Zmieniła fryzurę. Tak jej metamorfozę ocenił specjalista
Zmieniła fryzurę. Tak jej metamorfozę ocenił specjalista
Mówi o końcu kariery. "Nikogo nie poznaję"
Mówi o końcu kariery. "Nikogo nie poznaję"
Cichopek już ma najmodniejszą kurtkę na zimę. Uwagę zwraca kolor
Cichopek już ma najmodniejszą kurtkę na zimę. Uwagę zwraca kolor
Był alkoholikiem. Mówi, jakie myśli go wtedy dręczyły
Był alkoholikiem. Mówi, jakie myśli go wtedy dręczyły
Jej córka umiera na białaczkę. Lekarze dają jej rok życia
Jej córka umiera na białaczkę. Lekarze dają jej rok życia
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥