Debbie Rowe. Co się stało z matką Michaela Jacksona i matką jego dzieci?
Debbie Rowe i Michael Jackson poznali się w gabinecie dermatologicznym. Ona była pielęgniarką, on leczył się z powodu bielactwa. Choć przez trzy lata byli małżeństwem, a Rowe urodziła dwoje dzieci, historia ich związku do dziś wzbudza emocje nie tylko wśród fanów "króla popu".
21.09.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:55
Choć od śmierci Michaela Jacksona minęło już ponad 10 lat, wiele tajemnic z jego przeszłości pozostaje niewyjaśnionych. Jedną z nich jest to, co naprawdę łączyło go z Debbie Rowe, pielęgniarką, dzięki której został ojcem.
Debbie Rowe i Michael Jackson
Rowe poznała Jacksona w gabinecie doktora Arnolda Kleina, dermatologa. Michael dopiero co rozwiódł się z Lisą Marie Presley i nie mógł pogodzić się z faktem, że w czasie niespełna dwuletniego małżeństwa nie doczekali się dzieci. Z pomocą miała mu przyjść Debbie, prywatnie fanka jego twórczości, zauroczona samym Jacksonem.
Pobrali się w 1996 roku, a niedługo później po raz pierwszy zostali rodzicami – na świat przyszedł Michael Junior nazywany "Princem", a rok później urodziła się Paris. Sposób, w jaki dzieci zostały poczęte, do dziś jest tematem dyskusji. Choć para utrzymywała, że dochodziło między nimi do stosunków, a Paris i Prince zostali poczęci w naturalny sposób, po czasie Rowe poinformowała, że nigdy między nią a Jacksonem nigdy nie doszło do zbliżenia, a dzieci urodziły się dzięki metodzie in vitro z wykorzystaniem komórek anonimowej dawczyni.
Plotki dotyczące zażyłości pary wróciły, gdy w październiku 1999 roku Rowe i Jackson sfinalizowali rozwód. Debbie zrzekła się praw do opieki nad dziećmi. Od byłego męża dostała wówczas 8 milionów dolarów i dom w Beverly Hills. Od tamtego czasu Paris i Prince mieszkali z ojcem w jego posiadłości Neverland w Kalifornii. To jedynie utwierdziło prasę w przekonaniu, że związek między Jacksonem a Rowe był jedynie transakcją. Sam Michael mówił nawet, że rodząc dzieci, Debbie chciała "podarować mu prezent".
Relacja Debbie Rowe z dziećmi
Po latach w wywiadzie dla "Rolling Stone" Paris przyznała, że gdy była dzieckiem, "matka dla niej nie istniała". Dopiero ok. 10 roku życia zaczęła rozmawiać z bratem na temat ich pochodzenia. Wtedy też zapytali ojca, czy mają mamę i jak ma na imię. "Debbie" – odpowiedział Michael.
Na przestrzeni lat Rowe trzykrotnie występowała o przywrócenie praw rodzicielskich i starała się utrzymywać kontakty z dziećmi. Gdy w 2016 roku zdiagnozowano u niej raka piersi, to właśnie Paris miała być jej największym wsparciem podczas leczenia. Choroba matki miała je do siebie zbliżyć i odbudować relacje, które ucierpiały kilka lat wcześniej.
W 2013 roku Rowe poinformowała media o rzekomej próbie samobójczej Paris. Obwiniała wtedy rodzinę Jacksonów o problemy w swojej relacji z dziećmi.
Debbie Rowe – co się z nią dzieje?
Po latach domysłów, plotek i ciągłego życia na świeczniku, Rowe usunęła się w cień. Dziś unika mediów i wiedzie spokojne życie na swoim ranczo w Palmdale w Kalifornii.