Desperackie sceny na lotnisku w Kabulu. Rodzina przekazała niemowlę żołnierzom
W niedzielę lotnisko w Kabulu było zatłoczone przez tysiące osób. Ewakuację wstrzymano, aby ponownie ją wznowić. W tej chwili opuszczenie kraju możliwe jest wyłącznie drogą lotniczą. Islamscy bojówkarze obstawili granice Afganistanu i nie chcą z niego nikogo wypuścić.
Ponad 40 osób zmarło podczas próby ucieczki z opanowanego przez talibów Afganistanu — wynika ze wstępnych ustaleń.
Próbują uciec. Coraz bardziej desperackie sceny
Amerykańskie wojska pilnują pasów startowych na lotnisku w Kabulu i kontrolują ruch lotniczy. To tam zrobiono poniższe zdjęcie. Przedstawia ono moment, w którym niemowlę jest przekazywane żołnierzom. "Gdy tysiące afgańskich obywateli i obcokrajowców próbuje uciec przed talibami, sceny stają się coraz bardziej desperackie. Stołeczne lotnisko Afganistanu stało się dla wielu jedynym wyjściem z kraju, ponieważ talibowie zamknęli lądowe przejścia graniczne" – podaje BBC News. Poza lotniskiem talibowie kontrolują tereny uzbrojeni w ciężki sprzęt. Pojawiają się też informacje o kradzieżach i zaginięciach.
Wśród nich na przykład jest 25-letni Faisal, student na Uniwersytecie w Kabulu, który w poniedziałek rano próbował dostać się na lotnisko. Ojciec chłopaka mówi mediom, że do tamtego czasu nie ma z synem żadnego kontaktu.
Ewakuacja z Afganistanu
Cała akcja ewakuacyjna została wstrzymana w poniedziałek, gdy lotnisko w Kabulu zostało zatłoczone przez tysiące osób chcących opuścić zajętą w niedzielę przez talibów stolicę Afganistanu. We wtorek rano loty wznowiono. W ciągu ostatniej doby z Kabulu wywieziono ok. 5 tys. obywateli państw zachodnich i zagrożonych przez talibów Afgańczyków; ewakuacja jest cały czas kontynuowana — informowała Agencja Reutera.
Z kole w Warszawie wylądował trzeci samolot z ewakuowanymi z Kabulu Polakami i polskimi współpracownikami oraz ich rodzinami. Ewakuacja prowadzona przez polskie służby odbywa się wojskowymi samolotami z Kabulu do Uzbekistanu, skąd następnie cywilnymi samolotami PLL "Lot" ewakuowani dostają się do Polski.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.