Dieta Rihanny - szef kuchni zdradza, jakie jest ulubione danie gwiazdy

Rihanna zdobyła w tym roku aż 8 nominacji do nagród Grammy. Mimo, że nie dostała ani jednej statuetki, ani nie wystąpiła na scenie, i tak skradła niemal całe show. I nie chodzi wcale o, słynną już, diamentową piersiówkę. Gwiazda zaprezentowała się na czerwonym dywanie w wiele odsłaniającej sukni Armani Prive. W czym tkwi sekret doskonałej figury Rihanny? Osobisty szef kuchni, a właściwie szefowa - Debbie Solomon, zdradziła w rozmowie z magazynem ”Bon Apetit”, co jada na co dzień Rihanna.

Artystka wyznała w jednym z wywiadów, że jej garderoba oraz autokar, którym podróżuje są zawsze pełne śmieci i niezdrowego jedzenia. A ona spędza codziennie półtorej godziny na siłowni, by spalić te wszystkie kalorie i nie martwić się o to, co je. Czy rzeczywiście dieta Rihanny jest tak niezdrowa? Debbie Solomon zdradza, co najbardziej lubi jeść gwiazda.

Współpraca Debbie z Rihanną zaczęła się cztery lata temu w dość zaskakujących okolicznościach. Któregoś dnia szefowa kuchni odebrała anonimowy telefon. Rozmówca poprosił o przygotowanie próbnych dań. Debbie przyrządziła dla tajemniczego klienta curry z kurczaka z ryżem, zielonym groszkiem i plantanami (zielonymi bananami)
, udziec jagnięcy oraz spaghetti carbonara. Test został zaliczony i dopiero wtedy Debbie dowiedziała się, że gotowała dla Rihanny.

- Solomon była fanką RiRi. - Kupiłam jej pierwszy album, pomyślałam wtedy, że ona jest dziewczyną z Karaibów, ja też. Byłam dumna, że czarnoskóra dziewczyna realizuje to, czego chce, dobrze czuje się ze sobą i nikogo nie udaje - wspomina Debbie. Szefowa rozpoczęła pracę z wokalistką w bardzo gorącym okresie - najpierw impreza z okazji finału Super Bowl, potem urodziny gwiazdy na Hawajach i wreszcie światowa trasa koncertowa. - Zastanawiałam się, co ja tutaj robię. Rihanna nie miała wcześniej osobistego kucharza, więc nawet nie miałam się kogo poradzić - mówi.

Rihanna wychowywała się na Barbadosie, dlatego tamtejsza kuchnia jest jej bardzo bliska. Debbie, która pochodzi z Jamajki, konsultowała się z mamą gwiazdy, jak przyrządzać dania inspirowane barbadoskimi i gujańskimi smakami. Nie było to proste. - Mimo, że te kuchnie są do siebie dość podobne, często okazywało się, że te same dania w różnych miejscach miały różne nazwy. Google niestety nie pomógł. Jej mama przychodziła i mówiła: "Tak to właśnie robimy" - opowiada Debbie.

Gotowanie dla gwiazdy to wyzwanie. Trudno mówić o jakimkolwiek planowaniu posiłków, ponieważ Rihanna jest kapryśna. - Chciałam wysłać jej w menu w niedzielę lub poniedziałek, tak jak robiłam z moimi wcześniejszymi klientami. Oni potem wybierali, na co mają ochotę, ja kupowałam składniki i gotowałam. Ale Rihanna się na to nie zgodziła, stwierdziła, że nie wie co, chce dziś zjeść, a co dopiero jutro - mówi Debbie. Jednak dziś szefowa bardzo dobrze zna już kulinarne upodobania wokalistki i wie, czego nie może zabraknąć w jej menu. Są to ryż, makaron, warzywa, curry, kminek, chińska przyprawa pięciu smaków oraz piekielnie ostry sos Scotch Bonnet.