Digital fashion podbija świat — czym jest moda cyfrowa?

W erze cyfrowej rzeczywistości zmianom ulega także moda. Świat designu coraz lepiej odnajduje się w metawersie, czyli koncepcji wirtualnej przestrzeni w internetowym uniwersum 3D. Dzięki wykorzystaniu najnowszych technologii można bez problemu stworzyć kolekcje, które nie różnią się na pierwszy rzut oka niczym, co było dotychczas znane. Jednak są to projekty, które nie muszą zmaterializować się w realnym świecie. Moda cyfrowa ma stać się w założeniu bardziej inkluzywna i demokratyczna. Czy wirtualne kolekcje mody zastąpią te tradycyjne? Czym jest digital fashion?

Digital fashion to przyszłość branży modowej. Na czym polega fenomen mody cyfrowej?
Digital fashion to przyszłość branży modowej. Na czym polega fenomen mody cyfrowej?
Źródło zdjęć: © Getty Images | seksan Mongkhonkhamsao

Digital fashion — czym jest moda cyfrowa? 

Digital fashion to koncepcja, która zakłada przeniesienie mody do wirtualnego świata za pomocą oprogramowania 3D i cyfrowych technologii takich jak sztuczna inteligencja. To właśnie dzięki nim możliwe jest stworzenie w 100% cyfrowych produktu. Zapewne większość z nas kojarzy wirtualne garderoby, które pozwalają użytkownikom sprawdzić, jak produkt prezentowałby się na nich samych. Istnieje jednak wiele aplikacji, dzięki którym można dodawać własne ubrania do wirtualnej szafy i sprawdzać, jak prezentują się w różnych zestawieniach. To właśnie jeden z elementów digital fashion. 

Przykładem jest Sephora, która razem z ModiFace, czyli firmą słynącą z aplikacji do wirtualnej metamorfozy, połączyły siły i wprowadziły lustro, które może symulować kosmetyki na twarzy użytkownika w czasie rzeczywistym i 3D. Nike jest jedną z marek, które zastosowały przełomową technologię AR, która umożliwia klientom wirtualne przymierzanie butów. W czerwcu 2020 roku Gucci nawiązał współpracę ze Snapchatem i zaprezentował filtr, który pozwolił użytkownikom przetestować, jak buty tej marki wyglądają na ich stopach.

Jednak digital fashion to także korzystanie z technologii, które pozwalają na zmaterializowanie konkretnych projektów. Tak jest np. z cyfrowym drukiem tekstylnym. Proces tworzenia półcyfrowych produktów polega na tym, że nadruki są nakładane bezpośrednio na tkaniny za pomocą drukarki, co w znacznym stopniu przyspiesza powstawanie finalnego produktu. Przyczynia się także do ograniczenia zużycia zasobów. Jest prawdziwą rewolucją w świecie mody, z którego korzystają już takie marki jak Prada, Pucci czy Jil Sander, jednak świat cyfrowy jest zdaniem prekursorów mody przyszłością świata mody:

– Przyszłość mody jest wirtualna. Metawers może zupełnie zmienić oblicze mody, uczynić ją bardziej demokratyczną i inkluzywną. Dlatego tak ważne jest, aby każdy z nas mógł uczestniczyć w tej rewolucji. Pojęcia takie jak luksus, tradycja czy rzemiosło zyskują nowe znaczenie w przestrzeni wirtualnej. Ze znanymi markami konkurować może tu każdy. Wystarczy znajomość podstawowych narzędzi i odrobina kreatywności.– mówią zgodnie Cattytay i Leanne Elliott Young, założyciele Institute of Digital Fashion w rozmowie z Vogue.

Wirtualne zakupy 

W cyfrowej modzie kluczową rolą odgrywają także media społecznościowe, które stają się niezwykle silnym narzędziem marketingowym. Można to zaobserwować w przypadku blogerów modowych lub influencerów pokazujących ubrania różnych marek, które łączą konsumentów i marki na całym świecie na różnych platformach. Branża modowa jest także coraz bliżej ze światem gier, który odegrał ważną rolę w kształtowaniu obecnych trendów digital fashion. Od gier w przebieranki, które wykorzystywały avatary i pozwalały graczom wybierać ubrania, aż po współpracę luksusowych marek z legendarnymi producentami gier komputerowych. Najdroższe marki chciały zaistnieć także w całkowicie wirtualnym świecie. 

W kwietniu 2019 roku Moschino współpracowało z grą The Sims nad kapsułową kolekcją zawierającą charakterystyczne ubrania Jeremy'ego Scotta. Kolekcja została udostępniona do zakupów, a kampanię osadzono na tle atmosfery Simsów. W maju 2019 roku firma Nike nawiązała współpracę z Fortnite, aby wprowadzić swoje kultowe buty Jordan

Można podziwiać już w pełni cyfrowe kolekcje Muglera czy pokazy w formie gry komputerowej od Balenciagi. Najbardziej pożądane ubrania oraz dodatki można kupić w formie NFT, czyli jedynie wirtualnie, nawet ich nie dotykając.

Digital fashion jako odpowiedź na kryzys klimatyczny 

Początki pandemii były dla przemysłu odzieżowego bardzo dotkliwe. Spore straty ekonomiczne siłą rzeczy przyczyniły się do tego, że moda skoncentrowała się na świecie cyfrowym, który rozwinął digital fashion. Wirtualne pokazy mody oraz showroomy stały się bardziej dostępne dzięki transmisjom na żywo, co także przyczyniło się do tego, że celebryci nie wsiadali w swoje prywatne odrzutowce, by dotrzeć na pokazy luksusowych marek.

Przeniesienie wirtualnych wydarzeń modowych do sieci było realną pomocą dla planety, pomimo tego, że największy wpływ miała na to pandemia. Wspomniany druk cyfrowy pozwala na ograniczenia zużycia wody aż o 95 proc., a energii o 75 proc. To także zminimalizowanie powstawania odpadów tekstylnych, które stanowią lwią część problemu przemysłu odzieżowego.

Źródło artykułu:WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)