Doda, nie zostawia suchej nitki na chirurgach plastycznych. "Wyobrażacie to sobie?" – pyta oburzona
Dorota Rabczewska nagrała długie wideo, które udostępniła na swoim kanale w mediach społecznościowych. Opisała w nim pracę chirurgów plastycznych. Zaapelowała też do swoich fanek, aby nie dały się oszukać naciągaczom.
Dorota Rabczewska jest inspiracją dla wielu kobiet. Ostatnio opisała sytuację, w której po spotkaniu z fanką, odkryła jak ta, została oszukana przez lekarza medycyny estetycznej. "Poszła do lekarza z moim zdjęciem i lekarz powiedział, że aby uzyskać efekt takich kości policzkowych, to na pewno wycięłam sobie tłuszcz z policzków i że on też jej proponuje to zrobić. Wyobrażacie to sobie? Laska sobie wycięła od środka policzki" – powiedziała na nagraniu na swoim profilu na Instagramie piosenkarka. Dodała, że jej film ma być przestrogą dla fanek.
Dorota Rabczewska o lekarzach medycyny estetycznej
Oburzona wokalistka przyznała, że trzeba mieć się na baczności podczas umawiania wizyty u specjalisty od medycyny estetycznej. "Lekarze" nie dość, że wmawiają ludziom głupoty, to jeszcze wykorzystują swoją profesję, by naciągnąć na hajs i zrobić krzywdę. Moim zdaniem wycinanie tkanki tłuszczowej z twarzy jest totalną krzywdą, a podściółka tłuszczowa na twarzy to najważniejsze, co może być" – stwierdziła.
Gwiazda zaapelowała też do swoich wielbicielek, aby nie pozbywały się tłuszczu z twarzy. Pełna buzia, jej zdaniem jest odzwierciedleniem zdrowego i młodego wyglądu.
"Kto chce wyglądać jak szczur? Pulchna buzia jest synonimem młodości. Nie róbcie takich głupot, pozbawiając twarz naturalnej grubości i gęstości! Za parę lat nie będzie miała na czym się trzymać, będzie opadać i wisieć! (…). Dlatego ponad wszystkie rady zawsze przemyślcie sobie i zastanówcie się. Bo jest moda na różne zabiegi, która przemija, a potem będziecie żałować" – powiedziała Dorota Rabczewska. Całe wideo wokalistki można obejrzeć na jej "InstaSories" na Instagramie.