Spytali ją o wyprowadzkę z Polski. Oto jakie ma plany na przyszłość
Coraz więcej gwiazd show-biznesu przyznaje, że marzy o życiu w cieniu, z dala od blasku reflektorów i medialnego zgiełku. W przestrzeni publicznej mówiło się ostatnio, że także Doda rozważa wyprowadzkę z Polski. Sama artystka postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości.
Choć od lat jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego show-biznesu, Doda coraz częściej wspomina o potrzebie wyciszenia i ucieczki od medialnego zgiełku. W rozmowie z portalem Pomponik piosenkarka nie unikała trudnych tematów i szczerze opowiedziała o planach związanych z posiadaniem domu poza granicami Polski.
Doda mówi o wyprowadzce z Polski
Doda od ponad dwóch dekad króluje na listach przebojów, a jej obecność w mediach wciąż budzi ogromne zainteresowanie. Popularność ma jednak swoją cenę. Brak prywatności, nieustanna obecność paparazzi i życie pod stałą obserwacją mediów oraz fanów mogą przytłoczyć nawet najbardziej doświadczonych artystów.
Właśnie dlatego piosenkarka rozważa zmianę otoczenia. Co prawda nie potwierdziła jednoznacznie, że planuje wyprowadzkę z Polski, ale przyznała, że marzy o przestrzeni, w której mogłaby się wyciszyć.
– Nie wiem, czy wyprowadzę się do Hiszpanii, ale od wielu lat marzę, żeby mieć taki domek i przestrzeń, gdzie mogłabym na pół roku wyjeżdżać z Polski i łapać oddech. Większość znajomych z branży ma takie domy, a ja się jeszcze nie dorobiłam – powiedziała w rozmowie z Pomponikiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Doda: "Dla mnie słowo jest ważniejsze od pieniędzy"
"Z Hiszpanią jest ciężko"
Chociaż Hiszpania wydaje się wielu osobom atrakcyjną destynacją na odpoczynek, Doda zwraca uwagę na konkretne przeszkody, które utrudniają jej realizację tego marzenia. Przede wszystkim chodzi o jej ukochane psy, z którymi podróżowanie okazuje się wyjątkowo skomplikowane.
– Z Hiszpanią jest ciężko, bo mam dwa psy i nie ma za bardzo połączeń, w które mogłabym je wpakować. Bezpośrednie loty tanimi liniami nie uwzględniają zwierząt – tłumaczyła.
Zapytana, dlaczego rozważa zakup domu poza granicami naszego kraju i częste wyjazdy, Doda wyjaśniła, że przede wszystkim potrzebuje chwili spokoju, odpoczynku od medialnego rozgłosu i zbędnego zamieszania. Chciałaby móc skupić się na sobie i pospacerować, nie zwracając na siebie uwagi.
– Wiesz, taka możliwość "odbodźcowania" się. Czas, w którym nikt mnie nie poznaje, nie muszę się zastanawiać nad tym, czy dobrze, czy źle idę, czy ktoś patrzy, nie. Takie skupienie, spokój, więcej spacerów – podkreśliła.
Najpierw scena, potem odpoczynek
Na razie Doda nie może pozwolić sobie na dłuższą przerwę od występów na scenie. Przed nią jedno z największych wydarzeń muzycznych tej wiosny – Polsat Hit Festiwal. W dniach 23–25 maja Opera Leśna w Sopocie znów zapełni się gwiazdami i największymi przebojami. Wystąpią m.in. Edyta Górniak, Kayah, Maryla Rodowicz, Urszula, Roxie Węgiel oraz Dawid Kwiatkowski.
Doda wystąpi dwukrotnie. W piątek zaskoczy publiczność wspólnym występem ze Smolastym, natomiast w sobotę pojawi się podczas koncertu tematycznego "Gdzie się podziały tamte prywatki", który przywoła ducha muzycznych hitów sprzed lat.
Czytaj także: Zareagowała na słowa Stępnia. Udostępniła dokument
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.