Dodała zdjęcie z kuchni. W takich warunkach pomieszkuje
"Czasem fajnie w ekskluzywnym hotelu, ale czasem fajniej w klimatycznej lepiance" - napisała Doda pod jednym z ostatnich zdjęć na swoim profilu na Instagramie, gdzie pokazała, czego uczy się na wakacjach. Okazuje się, że artystka spędza czas na poznawaniu lokalnej kuchni.
Po trudnych tygodniach związanych ze złym stanem zdrowia ojca i jego pobytem w szpitalu oraz obciążeniem psychicznym, Doda postanowiła razem z ukochanym - Dariuszem Pachutem - wyjechać na wakacje. Para spędza czas na Sri Lance, delektując się ciepłym klimatem i iście rajskimi widokami. Artystka podzieliła się niedawno zdjęciem, którym zaskoczyła nawet fanów.
Tak spędza czas w Sri Lance
Zapewne mało kto by się spodziewał, że Doda jest fanką gotowania. Podczas pobytu na Sri Lance wokalistka skorzystała z możliwości poznania lokalnej kuchni i wzięła udział w warsztatach kulinarnych. Po jej uśmiechu na zdjęciu widać, że była z nich zadowolona.
"Czasem fajnie w ekskluzywnym hotelu, ale czasem fajniej w klimatycznej lepiance. Kuchnia lankijska inaczej smakuje jak ją sam zrobisz, a że czasem lubię "namieszać"... to kolejne warsztaty kulinarne za mną" - czytamy pod jej postem na Instagramie.
Zobacz także: Objęła partnera nogami. Fani Dody wypatrzyli coś jeszcze
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Napatrzeć się nie mogę"
Choć część fanów Dody nie kryła swojego zaskoczenia, związanego z jej nauką przyrządzania potraw kuchni lankijskiej, niektórzy zwrócili uwagę na zupełnie inną kwestię. Mianowicie - wygląd wokalistki, który na każdym zdjęciu budzi ogromny podziw. Pod postami ze Sri Lanki pojawia się mnóstwo pytań, co Doda robi, że tak świetnie wygląda. Jak się odżywia, co trenuje, ale i czego sobie odmawia.
"Masz tak piękną sylwetkę, że napatrzeć się nie mogę. Widać, że kosztowała dużo pracy i wysiłku. Zdradź chociaż, jak się odżywiasz? Czego nie jesz, czego unikasz. Wiem, że alkoholu, czy czegoś jeszcze?" - brzmi jeden z komentarzy.
Doda podjęła już jednak ten temat w poprzednich postach na swoim profilu.
"Cukru nie jem od 15 lat, nabiału od ponad sześciu. Moja sylwetka na przełomie dekady zmieniała się wielokrotnie i choć zawsze byłam wysportowana, to nigdy nie byłam tak zadowolona z niej, jak teraz. Samodyscyplina, higiena życia, wysiłek, konsekwencja to jest coś, co ja po prostu lubię. Mi nie daje satysfakcji, kiedy zjem fast food, mi daje satysfakcję, kiedy tego nie zrobię" - wyznała niedawno w mediach społecznościowych.
Zobacz także: Odrzuciła go na oczach całej Polski. Znalazł sobie inną
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.