Doktorant z Poznania umieścił w sieci przejmujące nagranie. Zgłosił się do szpitala z objawami koronawirusa

Doktorant z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, podzielił się nagraniem, w którym informuje o tym, jak wyglądają procedury na oddziale zakaźnym w Poznaniu. Miał objawy koronawirusa.

Doktorant z Poznania na oddziale zakaźnym. Miał objawy koronawirusa
Źródło zdjęć: © Getty Images

Mężczyzna na oddział przy ul. Szwajcarskiej w Poznaniu trafił przed godz.19:00 i został z niego przeniesiony po około godzinie oczekiwania na zewnątrz. Twierdzi, że w kolejce były osoby, które czekały od godz. 13:00. Nikt nie wpuścił ich do środka.

Przed 20:00 kazano wszystkim przejść przez szpital. Korytarzami uczęszczanymi przez pacjentów z innymi dolegliwościami. "Kiedy tu przyszliśmy, to zamknęli tą część przez którą przeszliśmy i tu, gdzie jesteśmy, stworzyli tymczasowy oddział zakaźny. A jesteśmy, my wszyscy, który oczekują tu w Poznaniu. Na szpitalnym oddziale ratunkowym Szpitala im. Józefa Strusia" – relacjonuje i dodaje, że szpital zakaźny już nie przyjmuje pacjentów.

Zakażeni oddzieleni parawanem

Doktorant pokazuje również, że strefa została oddzielona od reszty szpitala parawanem, na którym widnieje kartka z napisem "strefa zakaźna". Parawan bez problemu można przesuwać. Nikt nie pilnuje, aby potencjalni zakażeni nie przemieszczali się po szpitalu. Ponadto wyznaje, że sam zanim trafił do szpitala, zorganizował sobie odpowiednią odzież ochronną, natomiast inne osoby jej nie posiadają. Dostali jedynie maseczki.

"Kiedy obsługiwali mnie lekarze, zapytałem ich, ile czasu jeszcze tutaj będę, bo chciałbym uprzedzić żonę. Odpowiedzieli mi: 'Nie wiemy sami. Być może będzie pan do rana. Nie mamy żadnych instrukcji. Nie wiemy, co mamy robić'. Słyszałem jak osoby, które znajdują się tam za parawanem, ludzie kłócili się, że nie chcą pracować, bo nie mają masek" – opowiada.

Mężczyzna wylicza niedogodności, których doświadczył jeszcze przed zgłoszeniem się do szpitala i zaznacza, że to jedne z większych miast w Polsce, a panuje tam chaos. Na koniec wyznaje, że boi się, że w szpitalu zarazi się chorobą.

Zobacz także: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni