Dominika Gwit w "wyprawkowym szale". Zdradziła termin porodu

- Czekaliśmy na to od kilku lat – pisała Dominika Gwit, ogłaszając, że jest w ciąży. Radosną nowinę przekazała w sierpniu, na Instagramie. Od tamtej pory chętnie dzieli się ze swoimi obserwatorami przygotowaniami do nowej roli. Tym razem – życiowej.

Chociaż do porodu zostało jeszcze kilka miesięcy, aktorka chce być gotowa na powitanie dziecka jak najszybciej. Przygotowania skrupulatnie relacjonuje na uwielbianym przez siebie Instagramie. – Jestem w wyprawkowym szale – mówiła na Instastory. Body, kombinezony – zakupy trwają w najlepsze. W parze z nimi idzie również mały remont.

"Tyle nowości w ostatnich dniach! Przemeblowanie, szykowanie wyprawki, tyle ciepłych słów no i ruchy naszego chłopca. Jestem taka szczęśliwa! A to dopiero początek zmian! Zapraszam Was do śledzenia moich poczynań. Staram się to wszystko jakoś ogarnąć na wesoło. Bo w sumie nie umiem inaczej" – wyznała.

Aktorka przygotowuje sypialnię tak, żeby była idealnym miejscem dla synka. Zakupiła już najważniejsze elementy wyposażenia, takie jak dywanik, przewijak, komody, czy pluszaki.

Czytaj także: Dominika Gwit-Dunaszewska promienieje w ciąży. "Dzieciątko rośnie, a ja maleję"

Ogarnia to na wesoło i z pomocą męża – Wojciecha Dunaszewskiego. Chociaż jak przyznaje, boi się nieco jego reakcji na zakupy, które poczyniła. - Nie wiadomo jaki będzie rozmiar dziecka. Potrzebne są i małe i duże body – tłumaczy z uśmiechem. Wiadomo natomiast, jaka będzie płeć dziecka. Przyszła mama z radością podzieliła się tą informacją ze światem. Na swoim Instagramowym profilu opublikowała film, na którym otwiera pudełko z balonami. Niebieskimi balonami z napisem "chłopiec". Poród zaplanowany jest na zimę, dlatego Gwit kompletuje ciepłe ubranka.

 Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!