Dominika Gwit zachwyca się mężem. Szczere wyznanie gwiazdy
Dominika Gwit-Dunaszewska od kilku lat jest w szczęśliwym związku. Gwiazda poznała swojego męża w teatrze, w 2016 roku. Dwa lata później para pobrała się. Ostatnio aktorka opowiedziała w jednym z wywiadów, jak traktuje ją mąż na co dzień i jak planują spędzić nadchodzącą rocznicę.
27.06.2022 14:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dominika Gwit-Dunaszewska już prawie od czterech lat jest szczęśliwą mężatką. Gwiazda filmu "Galerianki" i jej mąż nie kryją mocnego uczucia, które jest między nimi. W jednym z najnowszych wywiadów opowiedziała o tym, jak spędzą z mężem kolejną rocznicę.
Dominika Gwit-Dunaszewska tak spędzi kolejną rocznicę z mężem
Aktorka w rozmowie z "Twoim Imperium" otworzyła się na temat zbliżającej się czwartej rocznicy ślubu. Okazuje się, że para nie planuje szczególnie hucznych obchodów.
"Nie robimy sobie jakiś wielkich prezentów z okazji jubileuszy, ale zawsze wyjeżdżamy. Tym razem pewnie postąpimy podobnie, ale nie wiadomo, ile będzie czasu i jaka będzie przestrzeń. Wszystko na spokojnie i bez przesady. Przecież to dopiero czwarta rocznica, a nie piąta czy dziesiąta" - mówiła Gwit-Dunaszewska.
Uchyliła też rąbka tajemnicy, jak wygląda jej relacja z mężem. Jak opowiedziała, Wojciech Dunaszewski jest "dobrym i wspaniałym człowiekiem", a kobieta nie może narzekać na brak niespodzianek i czułości z jego strony. "Często dostaję od niego piękne kwiaty, komplementy i dużo miłości" - ujawniła w wywiadzie.
Kim jest mąż Dominiki Gwit?
Wojciech Dunaszewski jest montażystą telewizyjnym. Dominika poznała go w 2016 roku przy okazji premiery spektaklu "Mayday 2", w którym występowała. "Wszedłem do garderoby, przywitaliśmy się, a potem obejrzałem sztukę. Była niezwykła, bo oboje z Michałem wcielali się w kilka postaci, i właśnie to, co zobaczyłem na scenie, sprawiło, że chciałem ją poznać" - opowiadał Dunaszewski w wywiadzie dla "Vivy!".
Para szybko związała się ze sobą. W 2018 roku wzięli ślub. "To jest mężczyzna mojego życia. Między nami jest sześć lat różnicy. Oboje byliśmy dojrzałymi ludźmi, którzy swoje już w życiu przeszli. Potrzebowałam takiego silnego, zdecydowanego, dojrzale stąpającego po ziemi mężczyzny. Nigdy nie marzyłam o księciu na białym koniu i sukni księżniczki, ale jak już przyszedł ten moment, to bardzo tego chciałam" - mówiła Gwit-Dunaszewska w tej samej rozmowie.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl