Dorota Szelągowska "przyłapana". Przed fanami nic się nie ukryje
Dorota Szelągowska sama przyznała, że została "przyłapana". Jednak nie do końca tak, jak myślała. Jej obserwatorzy w mediach społecznościowych od razu zauważyli to, czego raczej nie chciała pokazać: papierosa i zapalniczkę.
06.06.2019 | aktual.: 06.06.2019 12:29
Dorota Szelągowska na Instagramie
Ostatnie zdjęcia Doroty Szelągowskiej wzbudziły niemałe zamieszanie. Z jednej strony wyjawiły "sekret" prezenterki, z drugiej – po raz kolejny utwierdziły jej fanów w przekonaniu, że ma do siebie dystans i jest naprawdę równą babką, która, jak każdy, ma swoje słabości.
Szelągowska opublikowała na Instagramie selfie. Niedługo później kolejne zdjęcie z zabawnym podpisem: "Przyłapana na robieniu selfie na zdechu. Żenujące i pouczające zarazem, więc się dzielę". Baczni obserwatorzy zauważyli coś jeszcze – zapalniczkę i papierosa.
Dorota Szelągowska z zapalniczką i papierosem
"Przyłapana z zapalniczką", "Udałoby ci się ukryć zapalniczkę i papieroska, ale niestety... zostałaś przyłapana" – piszą internauci. Pojawiły się głosy zdziwienia, że Szelągowska pali, a także rady, by jak najszybciej zerwała z nałogiem. Jednak zdecydowana większość fanów pochwaliła jej naturalność, brak zadęcia i szczerość – w końcu właśnie za to ją uwielbiają.
Szelągowska nie odpowiedziała na żaden z komentarzy, ale też nie usunęła zdjęcia. Może to oznaczać, że nie wstydzi się leżącej obok zapalniczki i papierosa w ręce. W końcu każdy wie, że palenie papierosów jest bardzo szkodliwe dla zdrowia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl