Blisko ludziDruzgocąca opinia ministra Czarnka. "Nie można nazwać hołdowania głupocie jakąkolwiek nauką"

Druzgocąca opinia ministra Czarnka. "Nie można nazwać hołdowania głupocie jakąkolwiek nauką"

Minister Czarnek ponownie pokazał swoje podejście do nauki.
Minister Czarnek ponownie pokazał swoje podejście do nauki.
Źródło zdjęć: © PAP
23.12.2020 10:39, aktualizacja: 02.03.2022 23:40

Minister Przemysław Czarnek już wielokrotnie udowodnił, że ma bardzo konserwatywne podejście do nauki. Często wspominał o chęci usunięcia komunistycznych reliktów z podręczników do historii, czy też w niewybrednych słowach wypowiedział się o homoseksualizmie. Jeszcze raz swoje zdanie podkreślił w jednym z programów TVP.

Niechęć do ministra Czarnka wyraziła młodzież podczas niedawnego strajku. Ze względu na ciągłą krytykę osób związanych ze środowiskiem LGBT+, a także komentarze określające kobiety "jako powołane do rodzenia dzieci", obecny minister edukacji na każdym kroku udowadnia, że reprezentuje jednostronne myślenie.

Minister Czarnek o gender studies

Do programu "Jedziemy" w TVP Info został zaproszony minister Przemysław Czarnek. Został zapytany m.in. o gender studies i nazwał naukę o płci: "głupotą w czystej postaci". W dalszej części minister zapowiedział, że zamierza się przeciwstawić gender studies w szkołach poprzez zwiększenie nadzoru pedagogicznego.

"Rozważania np. na temat cispłciowości nie mają nic wspólnego z nauką, to głupota w czystej postaci. Nie można nazwać hołdowania głupocie jakąkolwiek nauką. Nauka to poszukiwanie prawdy, a prawda to jest dobro" - stwierdził na wizji Czarnek.

Oprócz tego polityk kategorycznie stwierdził, że istnieje tylko jedna rzeczywistość. Minister dodał także, że ma w planach wprowadzenie pakietu wolności akademickiej, aby dyskutować na argumenty. Jak przyznał, osoby wygłaszające osądy konserwatywne są szykanowane i zastraszane. Wprowadzenie debaty na argumenty pozwoli według ministra przeciwstawić niektóre wypowiedzi argumentowi rozumu.

Przy okazji minister edukacji stwierdził, że osoby dyskutujące o płci nie wytrzymają próby na racjonalne argumenty. "To jest marksizm w czystej postaci, ale tutaj walka klas została zastąpiona walką płci" - przyznał na koniec.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (620)
Zobacz także