Dużo płynów, lekka dieta, unikanie słońca - zalecenia ekspertów na upały
Według prognoz w ten weekend temperatura może w wielu rejonach kraju przekraczać 30 st. Celsjusza. Eksperci radzą, by unikać nadmiernego przebywania na ostrym słońcu, pić odpowiednią ilość płynów. Szczególnie wrażliwe na upał są dzieci, osoby starsze i chore.
Według prognoz w ten weekend temperatura może w wielu rejonach kraju przekraczać 30 st. Celsjusza. Eksperci radzą, by unikać nadmiernego przebywania na ostrym słońcu, pić odpowiednią ilość płynów i wystrzegać się niektórych potraw. Szczególnie wrażliwe na upał są dzieci, osoby starsze i chore.
Temperatura otoczenia powyżej 25 st. Celsjusza sprawia, że dla organizmu najważniejsze jest utrzymanie właściwej temperatury ciała. Naczynia krwionośne rozszerzają się, serce bije szybciej i zaczynamy się intensywnie pocić, co świadczy o tym, że ciało broni się przed przegrzaniem, które doprowadza do odwodnienie organizmu i obniżenie ciśnienia tętniczego.
Prof. Tomasz Zdrojewski z Katedry Nadciśnienia Tętniczego i Diabetologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego w rozmowie z PAP ostrzega, że te pozornie niegroźne objawy mogą być zagrożeniem dla życia osób z chorobami układu krążenia. Wysokie temperatury mogą powodować gwałtowny spadek ciśnienia tętniczego, co może być nawet groźne dla życia. Powinny o tym pamiętać osoby zażywające leki na nadciśnienie, ponieważ wysokie temperatury mogą dodatkowo obniżyć ciśnienie tętnicze w przypadku zażycia zbyt dużej dawki leku.
Nie należy się natomiast obawiać zawału serca z powodu nadmiernego pocenia się. Podczas upałów organizm w ten sposób chroni się przed nadmierną ciepłotą ciała, ale wcale nie dochodzi do znacznego ubytku sodu i innych soli mineralnych. Tracimy znacznie więcej wody niż soli. Na ogół nie ma potrzeby uzupełniania tej ostatniej. Dlatego nie trzeba sięgać wyłącznie po wodę bogatą w sole mineralne. Wystarczy gasić pragnienie zwykłą wodą. Trzeba tylko dużo pić, ponieważ nasz organizm nie ma innej możliwości oddawania ciepła niż na drodze parowania. Powinno się wypijać nawet 3-4 litry płynów, ale w małych porcjach.
Dr Agnieszka Jarosz z Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie podkreśliła, że o piciu odpowiedniej ilości płynów powinny pamiętać zwłaszcza osoby starsze, bowiem zmiany fizjologiczne zachodzące w organizmie po 65. roku życia sprawiają, że słabiej odczuwają pragnienie.
Według dietetyk Justyny Marszałkowskiej najlepsze są napoje w temperaturze pokojowej. Specjalistka odradza jednak picie kawy i czarnej herbaty - zawierają bowiem kofeinę, która wzmaga pocenie. - Można je zastąpić wodą mineralną i naparami ziołowymi. Szczególnie pomaga napar z mięty, pokrzywy, szałwii i wierzby białej - dodała.
Wbrew obiegowym opiniom pragnienia nie gasi też kufel zimnego piwa. Piwo działa moczopędnie i może doprowadzić do odwodnienia organizmu. O innych mocnych trunkach również nie warto myśleć. Napoje alkoholowe są silnie moczopędne, na dodatek powodują, że tracimy zdolność do prawidłowego odczuwania temperatury powietrza.
Wyjątkową uwagę uzupełnianiu płynów powinny poświęcić również osoby uprawiające sport. Zaleca się, żeby 30 minut przed wysiłkiem wypić taką ilość płynów, aż osiągnie się uczucie pełności w żołądku. W trakcie ćwiczeń warto co 20 minut wypić około 200 ml płynów, a po jego zakończeniu należy całkowicie ugasić pragnienie.
W upały eksperci radzą też spożywanie lekkostrawnych posiłków. Najlepiej, jeśli w jadłospisie będzie dużo warzyw i owoców. Większą potliwość powoduje również spożywanie zbyt dużej ilości białka i tłuszczu zwierzęcego. - Dlatego należy unikać dań mięsnych, zwłaszcza smażonych oraz zup gotowanych na mięsnych wywarach - twierdzi Justyna Marszałkowska, dietetyk. Zaleca unikanie zawiesistych sosów, śmietany, mleka i serów pleśniowych. Z nabiału lepsze są napoje mleczne fermentowane o smaku naturalnym i białe sery.
W czasie upałów należy unikać przebywania na słońcu, kiedy operuje ono najmocniej (dotyczy to w szczególności niemowląt i małych dzieci), a osobom starszym i cierpiącym na choroby układu krążenia rekomenduje się pozostanie w domu w godz. 11-17. Zgodnie ze statystykami w czasie upałów pogotowie najczęściej wzywane jest właśnie do starszych osób, które podczas największego gorąca robią zakupy. Dźwiganie ciężkich toreb często kończy się zasłabnięciami.
Pomocne mogą się okazać także regularne chłodne kąpiele lub prysznic. Jeśli musimy wyjść na słońce, trzeba osłaniać głowę przed promieniowaniem i nosić jasną, przewiewną i uszytą z naturalnych tkanin odzież. Osoby pracujące na zewnątrz powinny się regularnie chłodzić, np. przecierać kark i skronie, robić częste przerwy w pracy.
Zagrożenie dotyczy również kierowców. Temperatura w nagrzanym na słońcu samochodzie może sięgać 80 st. C. Dlatego auto trzeba przewietrzyć. Można również włączyć klimatyzację, ale trzeba pamiętać, aby nie nastawiać jej na zbyt niską temperaturę. Lekarze i policjanci apelują też, by nie zostawiać dzieci i zwierząt samych w samochodzie, szczególnie w czasie upałów.
(PAP), zbw/ agt/ woj/