Dwie dziewczyny i czterdziestu dobrze zbudowanych facetów
Jak sędziują kobiety?
Ochraniacze, zapaśnicze chwyty i mocne uderzenia. Futbol amerykański to niewątpliwie męski sport. Jednak dwie drobne dziewczyny Ola Sulkiewicz i Iwona Pietrzyk nie boją się konfrontacji z czterdziestoma facetami. Obie są sędziami w futbolu amerykańskim. W "Dzień Dobry TVN" opowiedziały za co lubią swoją pracę i jak ona jest odbierana przez mężczyzn.
- Siadają takie laski, szpilki, torebunia, makijaż. Zawodnicy głupieją , gdy nas widzą. Jak się zorientują, że tworzymy skład sędziowski to są bardzo zdziwieni - mówi Ola Sulkiewicz. Jak dodaje Iwona Pietrzyk: "Zawodnicy są bardzo uprzejmi, kulturalni, prawią komplementy. Nie wpływa to na decyzje podejmowane na boisku. Nie daję dodatkowych jardów za to, że zawodnicy są przystojni".
- Pierwszy sparing był koszmarem. Wtedy myślałam, że nigdy tego nie będę robić. Rzuciłam faul w nieodpowiednim momencie, nie w tej akcji. Byłam załamana - dodaje.
Czy ulgowo traktują przystojnych zawodników? Panie zdradziły też, jaki mecz uznają za udany.