Dyrektorzy warszawskich szkół liczą uczniów na strajku? Kuratorium: nie zbieraliśmy takich informacji

Kuratorium Oświaty oczekuje od jednej ze szkół średnich w Warszawie informacji, ilu uczniów uczestniczyło w środowym strajku przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, który ogranicza prawo kobiet do terminacji ciąży - przekazał nam nauczyciel. Dyrektorzy naciskają na pilną informację zwrotną od swoich pracowników. Poprosiliśmy o komentarz KO.

strajkNauczyciele mają podać, którzy uczniowie uczestniczą w strajku
Źródło zdjęć: © Getty Images
Anna Podlaska

Czwartkowa decyzja Trybunału Konstytucyjnego jednoczy i zarazem dzieli. Dyrektorzy warszawskiej szkoły dostali polecenie z Kuratorium Oświaty, aby zbadać, ilu uczniów z ich placówki nie uczestniczy w zajęciach dydaktycznych z powodu np. choroby, a ilu uczestniczy w strajku, przeciwko decyzji TK - przekazał nam jeden z pracowników oświaty.

W rozmowie z naszą redakcją powiedział, że zażądano od niego tych informacji, co go mocno zdziwiło i zbulwersowało. Przyznał, że może podać, ilu jego wychowanków nie uczestniczy w zajęciach, ale nie będzie ich inwigilował i sprawdzał, czy są lub byli na manifestacji.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy rzecznika Kuratorium Oświaty w Warszawie. Andrzej Kulmatycki odpowiedział:

"W związku z interwencjami rodziców Mazowiecki Kurator Oświaty skierował w dniu 28 października pismo do dyrektorów liceów ogólnokształcących, w którym wskazał m.in. że działania podejmowane przez samorząd uczniowski jako jeden z organów szkoły muszą być zgodne ze statutem, regulaminami szkolnymi i przepisami prawa oświatowego. Podejmowanie przez samorząd uczniowski uchwał o nieuczestniczeniu w zajęciach edukacyjnych jest sprzeczne z przepisami prawa".

"Kuratorium nie zbierało informacji na temat liczby uczniów, którzy nie uczestniczyli w zajęciach" - podkreślił rzecznik. 

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego i strajki w całej Polsce

W czwartek Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że przepis zezwalający - na mocy ustawy z 1993 r. - na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Przez Polskę przechodzi kolejna fala protestów.

W środę w całej Polsce odbyły się strajki. Część manifestantów nie poszła tego dnia do pracy, aby wyrazić sprzeciw wobec zaostrzania prawa aborcyjnego. Uczelnie, firmy i instytucje wsparły protestujących i nie wyciągały konsekwencji za absencję.

"W środę nie idziemy do roboty! Bierzemy urlop na żądanie, bezpłatny, na oddanie krwi. Zamykamy firmę, sklep, punkt handlowy" – zachęcał w mediach społecznościowych Strajk Kobiet.

Weronika Marczuk komentuje sytuację kobiet w Polsce

Wybrane dla Ciebie

Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów