Dżentelmeni z Irbilu. Iraccy hipsterzy podbijają sieć
Grupa młodych Kurdów żyjących w Iraku postanowiła zmienić stereotypowy obraz ich kraju. Nie chcą, by postrzegano go jedynie jako miejsca zdewastowanego przez wojnę i terroryzm. Trzeba przyznać, że wybrali dość zaskakujący sposób. By udowodnić, że i tam toczy się normalne życie, założyli Klub Dżentelmena z Irbilu. Internet ochrzcił ich już mianem irackich hipsterów.
24.02.2017 | aktual.: 24.02.2017 13:09
Wydaje się, że smutna wojenna rzeczywistość ich nie dotyczy, chociaż zaledwie 100 km dalej siły irackie walczą z bojownikami Państwa Islamskiego. - W każdej sytuacji trzeba mieć styl - podkreślają dżentelmeni z Irbilu, stolicy irackiego Kurdystanu. Łączą ich nażelowane wąsy i brody oraz miłość do mody. Jest ich prawie 40.
Mają swoje konto na Instagramie, jednak niespodziewana popularność i rosnące zainteresowanie mediów mocno ich zaskoczyły. Posypały się też konkretne propozycje.
- Otrzymaliśmy ofertę współpracy od kilku magazynów poświęconych modzie - tłumaczy mówi Omer Nihad agencji Reuters. - Oczywiście nie musimy pojawić się na okładce, wystarczy, że będziemy w środku - śmieje się.
Twierdzą, że zakładając klub, chcieli zadbać o ludzi i jednocześnie zmienić ich myślenie o modzie. I odnieśli sukces. Liczą, że wprowadzą swoje miasto na globalną mapę świata mody. Na razie prężnie działają - mają już na własny sklep z ubraniami i kolekcję ubrań. A to dopiero początek.
Chociaż to męski klub, jednak panowie wykorzystują swoją popularność w sieci również do promowania kobiet.