Blisko ludziDziecięca prostytucja

Dziecięca prostytucja

Dziecięca prostytucja

Mają po 12-15 lat i szukają klientów na dworcach i w centrach handlowych

Mają po 12-15 lat i wystają na dworcach i w centrach handlowych. Dziecięca prostytucja dotyczy chłopców i dziewczynek. Powrót do normalności jest dla nich niezwykle trudny, a skala zjawiska niestety rośnie.

Tekst: Monika Doroszkiewicz

1 / 9

Dziecięca prostytucja

Obraz
© sxc.hu

Trudno dokładnie określić liczbę dzieci, które się prostytuują. Naukowcy z Wyższej Szkoły Pedagogiki Resocjalizacyjnej w Warszawie szacują, że problem dotyczy około 3 proc. młodych ludzi. Tylu przyznało się, że uprawia seks dla pieniędzy. Z badań wynika, że prostytucja nieletnich zaczyna się już w wieku gimnazjalnym.

2 / 9

Dziecięca prostytucja

Obraz
© sxc.hu

Z kolei z badań przeprowadzonych przez prof. Wiesława Pływaczewskiego z Wyższej Szkoły Policyjnej w Słupsku wynika, że średnia wieku zawodowej prostytutki wynosi 24 lata. Wszystkie jednak zaczynały przed 17 rokiem życia. I mimo że wzrasta zamożność polskich rodzin, to coraz więcej dzieci trafia na ulicę. Rośnie też popyt na usługi seksualne małoletnich, bo do Polski wraz z tanimi liniami lotniczymi, napływają pedofile z innych krajów. Tutaj czują się anonimowi i bezkarni.

3 / 9

Dziecięca prostytucja

Obraz
© sxc.hu

Chociaż nieletnich parających się prostytucją nazywa się „dziećmi ulicy”, to jednak rzadko można spotkać ich w dzielnicach „czerwonych latarni”. Są niewidoczni. Dziewczynki często krążą w centrach handlowych i pozornie nie różnią się od swoich rówieśników, ale pedofile potrafią je wyłowić. Chłopcy spotykają się w ustalonych miejscach, znanych pedofilom. Kiedy dziecko trafia do sutenera, to on „otacza je opieką” i organizuje siatkę klientów. Wtedy trudniej jest dotrzeć do takiego dziecka.

4 / 9

Dziecięca prostytucja

Obraz
© sxc.hu

Większość nastolatków żyjących z prostytucji, doświadczyło przemocy fizycznej, seksualnej, czy psychicznej. W ich domach często gościł alkohol. Zdarza się jednak, że dzieci ulicy nie są z rodzin patologicznych. Pochodzą z zamożnych domów, mają wykształconych rodziców. Brakuje im jednak miłości i uwagi dorosłych. Często też wybierają ulicę, bo nie są w stanie podołać wymaganiom rodziców, którzy równocześnie odmawiają im wsparcia. Na ulicy szukają akceptacji i ciepła, a to początkowo znajdują u sutenerów.

5 / 9

Dziecięca prostytucja

Obraz
© sxc.hu

Tutaj znajdują poczucie bezpieczeństwa, jakie daje przynależność do grupy. Poza tym rodzice nie mają czasu dla swoich dzieci, a rozmowę w takich domach zastępuje wspólne oglądanie telewizji. Młodzież czerpie z niej wzorce i dlatego chce mieć najnowsze modele komórek i ubrania, takie jak modelki z reklam. Żeby zdobyć na to pieniądze szukają bogatych sponsorów. Rzadko im samym udaje się zerwać z procederem, zazwyczaj potrzebują pomocy i wsparcia kogoś, kto pokaże im, że to, co robią jest złe, że mogą żyć inaczej.

6 / 9

Dziecięca prostytucja

Obraz
© sxc.hu

Walka z dziecięcą prostytucją jest jednak trudna. Pedofile są niezwykle zamkniętym środowiskiem. To nie znaczy, że dorośli, którzy przykładają rękę do dziecięcej prostytucji, pozostają bezkarni. Obcowanie płciowe z nieletnim do lat 15 jest przestępstwem ściganym z art. 200 kodeksu karnego. Grozi za to do 12 lat więzienia.

7 / 9

Dziecięca prostytucja

Obraz
© sxc.hu

Więzienie grozi też sutenerom. W ubiegłym roku udało się skazać cztery osoby, które oskarżono o ułatwianie prostytucji dziewczynkom w wieku 14-15 lat. Sąd w Kępnie (Wielkopolska) wymierzył karę od 2,5 do 4 lat pozbawienia wolności czterem osobom. Łagodny wymiar kary, sąd tłumaczył tym, że sutenerzy mogli nie wiedzieć, że dziewczynki są tak młode, bo wyglądały na starsze.

8 / 9

Dziecięca prostytucja

Obraz
© sxc.hu

Od kilku lat na ulicach dużych polskich miast działają „streetworkerzy”. Wyszukują nastoletnie prostytutki np. na dworcach. Zapewniają im mieszkanie i opiekę psychologiczną. Pokazują, że istnieje inny, dużo ciekawszy świat. Nawet jeśli uda im się wyrwać dziecko ze szponów prostytucji, to potrzebna jest terapia psychologiczna. Konfrontacja z przeszłością zawsze jest dla nich bardzo trudna i przez całe życie muszą dźwigać tę tajemnicę.

9 / 9

Dziecięca prostytucja

Obraz
© sxc.hu

Gdzie szukać pomocy. Zacznij od strony www.parasol.org.pl, lub telefonu interwencyjnego programu "Stacja" 0 507 540 887.

Tekst: Monika Doroszkiewicz

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (165)