Ryzykowny seks zbiera żniwo. Ginekolożka alarmuje

Od kilku lat obserwowany jest w Polsce wzrost zakażeń chorobami wenerycznymi. Dane te potwierdza także raport Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH-PIB. Ginekolożka ma pewną teorię na ten temat.

Naukowcy ostrzegają przed chorobami wenerycznymi
Naukowcy ostrzegają przed chorobami wenerycznymi
Źródło zdjęć: © Getty Images | Getty

- Obserwujemy w ostatnich 2-3 latach wzrost częstotliwości występowania chorób przenoszonych drogą płciową, (...) więc te statystyki są alarmujące - podkreśliła w rozmowie w "Dzień Dobry TVN" ginekolożka dr Katarzyna Skórzewska. Co może za tym stać?

Plaga chorób wenerycznych w Polsce

Coraz więcej specjalistów ostrzega przed wzrostem zakażeń chorobami wenerycznymi. Niestety mimo coraz większej świadomości Polaków, dane są zatrważające. - Tą chorobą, która dominuje, jest kiła. Obserwujemy rocznie nowych 6,5 przypadków na 100 tys. mieszkańców. Na drugim miejscu nadal jest HIV (...), trzecim rzeżączka - wylicza dr Skórzewska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dramatyczny wzrost zachorowań na choroby weneryczne. Naukowcy alarmują

Specjalistka zaznaczyła, że zagrożeni chorobami przenoszonymi droga płciową są zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Niestety wiele osób wciąż bagatelizuje zagrożenie. Czym może to być spowodowane?

- Brak świadomości o środkach, które chronią nas przed tymi infekcjami - zaznaczyła w "Dzień dobry TVN".

Dr Skórzewska nie ukrywała, że wiele osób, które stosuje inne metody antykoncepcji, chroni się jedynie przed niechcianą ciążą. Rezygnacja z używania prezerwatywy, może mieć w tym przypadku ogromny wpływ na nasze zdrowie.

- Jak był lockdown w pandemii, to statystyki były zmniejszające się, czyli ilość tych chorób, przynajmniej raportowanych, była mniejsza. Natomiast po pandemii, kiedy otworzyliśmy się na aktywność różnego rodzaju, ta częstość występowania chorób wzrosła, szczególnie od 2022 roku. Trudno powiedzieć dokładnie, z czym to ma związek. Łączymy trochę to z wojną w Ukrainie, z ruchami migracyjnymi, ale też ze zmianą zachowań seksualnych - mówi ekspertka.

Leczenie to podstawa

Od lat wiele mówi się o wirusie HIV. Nie wszyscy jednak wiedzą, że osoby, które się z nim zmagają, mogą dziś wieść zupełnie normalne życia. Ważne, jednak, by poddać się odpowiedniemu leczeniu.

- Dzięki badaniom (...), gdzie jedna osoba była z wirusem, a druga bez wirusa, jeśli ta osoba z wirusem jest leczona przeciwwirusowo i to leczenie jest skuteczne, wyrażone niewykrywalną wiremią, to mimo podejmowania kontaktów seksualnych bez zabezpieczenia, nie dochodzi do zakażenia wirusem - podkreśliła w "DDTVN" Elżbieta Mularska, specjalistka chorób zakaźnych ze Szpitala Specjalistycznego w Chorzowie.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

© Materiały WP
Źródło artykułu:WP Kobieta
choroby weneryczneseksseks zdrowie

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (70)