Dziennikarz Michał Olszański o orientacji seksualnej syna. "Nie od razu to zaakceptowałem"
Nie wszyscy wiedzą, że młodszy syn Michała Olszańskiego, dziennikarza radiowej Trójki i TVP2, jest gejem. W najnowszym wywiadzie prezenter szczerze przyznał, że pogodzenie się z orientacją Antka nie było łatwe.
19.11.2018 | aktual.: 19.11.2018 18:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W rozmowie z Martą Kawczyńską z serwisu dziennik.pl dziennikarz opowiedział o kryzysie wieku średniego, wsparciu Moniki Zamachowskiej podczas prowadzenia programu "Pytanie na Śniadanie" i byciu "starym wygą" polskiego dziennikarstwa. Najwięcej emocji nie wzbudziło jednak pytanie o finanse czy zdrady, ale o relacje z młodszym synem.
Gdy padło pytanie o orientację seksualną Antka, dziennikarz szczerze przyznał, że na początku nie było mu łatwo pogodzić się z myślą, że jego syn jest gejem. W przeciwieństwie do jego żony, która to wyczuwała od dawna.
– Nie ukrywam, że miałem z Antkiem konflikty na tle tego, jak wygląda, jak się ubiera. Potem mi szalenie zaimponował, bo gdy odkrył przede mną tę swoją tożsamość, poczułem, że dojrzał – mówił Olszański w rozmowie z Kawczyńską, przyznając, że godzenie się z orientacją seksualną syna była długotrwałym procesem.
– Antek był zawsze otyłym dzieckiem, a narzucił sobie taki reżim i tak pięknie schudł, że byłem pod ogromnym wrażeniem tej jego determinacji. Dziś ma 38 lat, jest przystojnym facetem, ogarniętym, bez maniery zachowania w znakomitym, partnerskim związku. Bardzo cenię i lubię jego partnera. Myślę, że gdy człowiek przeżyje to we własnym domu, z bliskimi, to jest cenne doświadczenie, zmierzenia się ze swoimi odwiecznym stereotypem, który masz. Nie mam teraz żadnego problemu z tym, że mój syn jest gejem, nie psuje to naszej relacji ojciec-syn – dodał dziennikarz.
Słowa dziennikarza mogą dać do myślenia każdemu rodzicowi, który zmaga się z akceptacją orientacji seksualnej swojego dziecka. Czasem potrzeba czasu, zanim w pełni oswoi się z myślą "mój syn jest gejem" czy "moja córka jest lesbijką", zanim stworzy się dziecku bezpieczną przestrzeń, w której będzie mogło szczerze rozmawiać o uczuciach.
Źródło: dziennik.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl