Tata byłby dumny
Mecz Polska-Armenia przed ekranami zgromadził tłumy. Kibicują nie tylko wierni wielbiciele piłki nożnej, ale również rodziny piłkarzy. W tym gronie nie mogło zabraknąć Anny Lewandowskiej, która pokazała, jak wraz z malutką Klarą dopingują obecnego na murawie Roberta. Jesteśmy oczarowane.
Sama słodycz
Na Instastory Ani pojawiło się przeurocze zdjęcie, na którym pozuje razem z córką. A w zasadzie tylko mama pozuje, bo Klara zaaferowana ogląda poczynania taty na boisku. Obie panie to wierne kibicki polskiej reprezentacji i nie odpuszczają żadnej rozgrywki.
Zawsze z tatą
Dziewczyny Lewego bardzo często odwiedzają Roberta na boisku. Nie umknie to ich wielbicielom, bo para często dzieli się zdjęciami z treningów i meczy.
Walka o prywatność
Mimo tego Lewandowscy pozostają wierni swoim ustaleniom i wyjątkowo dobrze ukrywają wizerunek Klary. Twarz ich córeczki dla fanów wciąż pozostaje tajemnicą. Mimo to Klara już jest jedną z najpopularniejszych dziewczynek w Polsce.
Kibicki idealne
Mając wsparcie dwóch tak uroczych kibicek, polska reprezantacja nie ma innego wyjścia, jak tylko pokazać klasę na boisku i pokonać Armenię. My również kibicujemy!