"Dziś jestem o wiele szczęśliwsza" – pisze modelka plus size Iskra Lawrence i pokazuje stare zdjęcie
"Kultura popularna dała zielone światło dziewczynom o pełniejszych kształtach. Jeszcze 5 lat temu żadna dziewczyna nie chciała mieć wielkiego tyłka. Mój początek w branży to ciągłe głodzenie się, żeby uzyskać figurę, do której nie mam predyspozycji" – powiedziała na antenie iTV Iskra Lawrence, a ostatnio opublikowała na swoim Instagramie zdjęcie z tego okresu.
Modelka plus size i jedna z bardziej prominentnych osobowości ruchu body positivity zestawiła ze sobą dwa zdjęcia. Pierwsze przedstawia 27-latkę dekadę temu, kiedy stawiała pierwsze kroki w branży i była o kilkanaście kilogramów lżejsza, drugie zostało zrobione kilka tygodni temu. Brytyjka okrasiła kolaż emocjonalnym wpisem.
"Pamiętam, jak zobaczyłam efekty tej sesji i byłam szczęśliwa, że wyglądam tak chudo. Teraz, kiedy jestem szczęśliwą osobą, wdzięczną za swoje ciało ludzie nazywają mnie grubaską. Te 10 lat temu szukałam uznania w branży, a moim największym marzeniem było stać się "perfekcyjną". Sądziłam , że jeśli będę wyglądała jak "ona" (ta nierealistycznie szczupła dziewczyna z okładki)
będę wreszcie szczęśliwa i kochana, odniosę międzynarodowy sukces. Tylko, że jedyne, co myślałam o sobie w tamtym okresie, to, że jestem nikim. Czułam straszną pustkę, cały czas goniłam za czymś, co było niemożliwe, katowałam się dietami i ćwiczeniami, marnowałam energię na myślenie o tym, jak wyglądam, a jak nie" - pisze na Instagramie Iskra.
Modelka opisała, jak nauczyła się dbać o siebie, zamiast ze sobą walczyć i pogodziła się ze swoim ciałem, a potem przestała potrzebować akceptacji z zewnątrz. Nie została modelką pojawiającą się regularnie w rankingach Models.com, ale pomaga kobietom przejść drogę do akceptacji, jaką sama pokonała. Niedawno wystartował jej projekt EveryBODY with Iskra – strona internetowa ze zdrowymi przepisami, przyjemnymi ćwiczeniami i blog, na którym 27-latka dzieli się sposobami na zmianę emocjonalnego stosunku do jedzenia, czy powstrzymywanie natłoku negatywnych myśli.
- Nie znam odpowiedzi nawet na połowę pytań, które sobie zadaję, nie staram się nikogo zmienić i nienawidzę dawania ludziom złotych rad w rodzaju "zrób to", "nie rób tamtego". Ale przez ostatnie 10 lat bardzo walczyłam o to, żeby być zdrowa, szczęśliwa i żeby wstawać z radością i myślę, że jeśli ta strona pomoże w czymkolwiek chociaż kilku osobom, będzie super – napisała modelka.
