Dziura w desce sedesowej? Powód może zdziwić
W publicznych toaletach zazwyczaj nie brakuje niespodzianek. Jedną z nich jest nietypowa deska sedesowa. Niektóre z nich wyglądają w ogólnodostępnych kabinach nieco inaczej. Nie dzieje się tak bez powodu. Producenci mają na uwadze komfort korzystania z takich toalet.
28.10.2022 | aktual.: 28.10.2022 18:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Senesy w publicznych toaletach czasem różnią się od tych, które instalujemy w mieszkaniach. Deski posiadają wycięcia i przypominają swoim kształtem literę "U". Okazuje się, że to celowy zabieg. Producenci toalet mają na to ciekawe uzasadnienie. Chodzi o aspekty związane z higieną osobistą użytkowników.
Zastosowanie nietypowej deski sedesowej
Wycięte deski mają pewien cel - zwiększają poziom higieny osób, które z nich korzystają. Pomysłodawcy nietypowego sedesu uznali, że jeśli w taki sposób go zaprojektują, pozwolą na skorzystanie z publicznej toalety w bezpieczniejszy sposób.
Miejsca intymne osób, które usiądą na desce, nie będą miały z nią kontaktu. W ten sposób mamy uchronić się przed atakiem bakterii, drobnoustrojów i zanieczyszczeń. Ponadto wycięcie ułatwi doprowadzenie się do czystości po skorzystaniu z toalety. Dzięki niemu nie dotykamy ręką sedesu podczas podcierania się i nie wchodzimy w kontakt z drobnoustrojami znajdującymi na powierzchni sedesu.
Sposób na złodziei
Wycięta w literę "U" deska jest bardziej ergonomiczna i tańsza w produkcji. Podczas masowego wytwarzania produktu nawet najmniejsza oszczędność na materiale jest odczuwalna w portfelu producenta.
Co ciekawe, tak zaprojektowane deski powinny odstraszać złodziei. Mogłoby się wydawać, że kradzież używanej deski sedesowej z publicznej toalety to nieszczególna gratka. Tymczasem okazuje się, że sporo osób próbowało wynosić sedesy z galerii handlowych, sklepów czy instytucji publicznych. Dlatego toalety wyposażono w takie deski, których nikt nie spróbuje ukraść, zainstalować we własnej łazience lub sprzedać.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl