Edyta Górniak modli się na Instagramie. "Nie ma słów, które zdołałyby przeprosić"
Edyta Górniak opublikowała znaczący wpis-modlitwę. Gwiazda zdecydowała się na kilka filozoficznych stwierdzeń, które odniosły się do wydarzeń na świecie. Post wywołał sporą dyskusję w komentarzach.
Edyta Górniak modli się na Instagramie 
Edyta Górniak nie kryje się ze swoimi religijnymi poglądami, otwarcie dzieląc się przemyśleniami w tej tematyce. Ostatnio zdecydowała się udostępnić poprzez Instagram kilka ważnych dla siebie słów, które przedstawiła pod postacią modlitwy. Piosenkarka ma dla swoich fanów ważne przesłanie, dotyczące wydarzeń, które dzieją się obecnie w naszym świecie.
Edyta Górniak modli się na Instagramie
- Nie ma słów, które zdołałyby przeprosić. Za niewdzięczność i niewierność tobie. Za brak zrozumienia i lenistwo. Za obojętność i pogardę ludzkości wobec świętości - górnolotnie zaczyna wokalistka.
W dalszej części wpisu czytamy o tym, że jest konieczny i od dawna potrzebny czas sprawiedliwości oraz przywrócenia równowagi w przestrzeni serca i w całym Wszechświecie.
- Abyśmy odkleili się od tego, co nieprawe i nieprawdziwe. Panie Jezu Ufam tobie. Miej nas, dzieci boże w opiece i łasce, kiedy nastanie nam spojrzeć w sumienie. Nikt się przed tym spotkaniem nie uchowa. Nieważne jakich słów dobierze. Mamy słabość nie wierzyć w to, co proste. Szukamy prawdy w zawiłościach, a to przecież za daleko. Ufam tobie całym sercem. Dziękuję za twoje miłosierdzie dla nas. Amen - pisze Edyta Górniak.
Pod modlitwą gwiazdy posypały się komentarze. Nie wszystkie są pozytywne
Słowa piosenkarki nie powinny dziwić; to nie pierwszy raz, kiedy decyduje się na podobne wyznania. Oczywiście post wywołał poruszenie wśród internautów. Choć znajdziemy morze wtórujących instagramowych obserwatorów, pojawiają się również głosy krytyczne.
- Religie w ogóle nie powinny istnieć. Każda została stworzona w celu zniewolenia ludzi. W imię niedorzeczności religijnych mordowani byli i są ludzie, gwałcone kobiety i dzieci. Do bycia dobrym nie potrzeba wierzyć w Jezusa, Allaha, Buddę czy innych - wyraziła swoją opinię jedna z internautek.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
