Edyta Herbuś w seksownej czerni. Co za dekolt!
W Warszawie odbyła się premiera spektaklu "Boxality" w reżyserii Agustina Egurroli. Widowisko nawiązuje do przedstawień znanych z desek nowojorskich teatrów. Nie pada w nim ani jedno słowo. Wszystko jest opowiadanie jedyne za pomocą muzyki i ruchu. Na premierze pojawiło się wiele znanych twarzy – Tomasz Kammel, Patricia Kazadi, Michał Piróg, Rafał Maserak, Stefano Terrazino, Katarzyna Krupa czy Edyta Herbuś. Tancerka zaprezentowała się w odważnej kreacji.
Dwurzędowa marynarka
Edyta Herbuś zdecydowała się na klasyczny zestaw, który uzupełniła seksownymi dodatkami. Na ściance pozowała w oversize'owej dwurzędowej marynarce. Jeszcze do niedawna takie okrycia były synonimem obciachu rodem z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Obecnie jest to jeden z gorętszych trendów. Sięgająca połowy ud szara marynarka w kratkę nie tylko chroniła przed zimnem, ale również grała główne skrzypce w tej stylizacji.
Dekolt robi wrażenie
Kiedy tancerka rozchyliła nieco wierzchnie okrycie, wzrok przykuł jej głęboki dekolt. Edyta Herbuś założyła czarny dzianinowy top i krótką spódniczkę z nieco dłuższym tyłem. Całość prezentowała się elegancko i klasycznie.
Dodatki z pazurem
Mała czarna w połączeniu z szarą marynarką mogłaby okazać się nudna. Jednak Edyta Herbuś zdecydowana się na seksowne dodatki, które podkręciły jej stylizację. Swój look uzupełniła kabaretkami i skórzanymi kozakami. Wysoki obcas i spiczasty nosek sprawiły, że nogi tancerki wydawały się dłuższe. Do tego minimalistyczna biżuteria i mała torebka na złotym łańcuszku.
Oszczędny makijaż
Edyta zrezygnowała z mocnego makijażu. Postawiła na rozświetlenie twarzy i dekoltu. Usta podkreśliła błyszczykiem w neutralnym kolorze. Lekko pofalowane włosy dopełniły całości. Jak wam się podoba w takim wydaniu?