Edyta Pazura kwarantannę spędza na Mazurach. " 2 kilometry do najbliższego sąsiada"
Edyta Pazura zastosowała się do zaleceń specjalistów i unika skupisk ludzi. Chociaż nie do końca wpisuje się to w akcję #zostańwdomu, to zadbała o bezpieczeństwo swoje i najbliższych.
Blogerka na swoim profilu na Instagramie opublikowała zdjęcie córki. Dziewczynka siedzi na huśtawce i ku zaskoczeniu podziwia zimową aurę i ośnieżone jezioro. Edyta Pazura w opisie pod fotografią wyjaśniła, że w tym trudnym czasie zdecydowali się wyjechać z dala od miasta i dużych skupisk ludzi.
Edyta Pazura wyjechała na mazury
"Tylko jezioro, las, łąki i my. Taka nasza ukochana samotnia z dala od miasta i szumu. 2 kilometry do najbliższego sąsiada. To dobrze czy źle? Tutaj czekamy na dobre wieści" – napisał w opisie pod fotografią.
W komentarzach pojawiły się głosy zazdrości. Internauci pisali, że dużo by dali, aby w takich warunkach izolować się od tego, co się aktualnie dzieje. "W tych czasach to bardzo dobrze!", "Ja też chcę do domu do rodziny. Tęsknię strasznie za swoimi Mazurami", "Fajnie macie", "Oj, dużo bym dała, aby teraz tam być pod lasem" – pisali.
Podobne podejście do sprawy przyjęli Dowborzy, który na swoich profilach w mediach społecznościowych zorganizowali wywiad ze znanym lekarzem Łukaszem Durajskim. Podczas rozmowy obalili mity związane z koronaiwrusem, poruszyli również temat wychodzenia z domu - na przykład na spacery.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl