Edyta Pazura: Nigdy nie byłam na żadnej diecie. I nie będę
Zapewnia, że idealna figura to zasługa genów.
Edyta Pazura nawet po dwóch ciążach ma nie może narzekać na figurę. Czy to wynik morderczych diet? Żona znanego aktora zapewnia, że nie. Podobno to zasługa genów, które Pazura ma po mamie. Dodała też, że nigdy nie będzie się ograniczała, jeśli chodzi o jedzenie. Jedynie w celu wyrzeźbienia mięśni od niedawna uprawia sport.
- Zawsze byłam bardzo szczupła. Nigdy nie byłam na żadnej diecie. Nigdy, naprawdę! I nigdy nie będę, bo za bardzo lubię jeść. Uwielbiam słodycze. Często objadam się lodami – mówiła.
Wierzycie?