Edyta Zając olśniła za kulisami "Tańca z gwiazdami". Kreacja w odważnym kolorze przyciąga wzrok
Premiera nowego sezonu "Tańca z gwiazdami" przyniosła wiele emocji. Stacja zdecydowała się na radykalne zmiany: w jury zadebiutował Andrzej Piaseczny, a w roli współprowadzącej Izabela Janachowska. Jednak ciekawe było nie tylko to, co działo się na scenie, ale także za kulisami. Tancerzy postanowiła dopingować z widowni była uczestniczka show, modelka, Edyta Zając.
31.08.2021 15:13
Edyta Zając ma nie tylko urodę, ale także talent do tańca. Udowodniła to, wygrywając XI edycję "Tańca z gwiazdami". Pokonała wówczas, uważaną za faworytkę, Julię Wieniawę. Widzowie pokochali jej wrodzony wdzięk i skromność. W wywiadach modelka przyznawała, że dwukrotnie odmówiła produkcji wzięcia udziału w rywalizacji. Musiała interweniować… babcia.
Spełnione marzenie ukochanej babci
Modelkę łączy z babcią wyjątkowa więź. - Marzeniem mojej babci, od kiedy pamiętam, było, aby zobaczyć mnie w jej ulubionym programie telewizyjnym "Taniec z gwiazdami". Koniecznie w pięknej, balowej sukni. Do tej pory, kiedy dwukrotnie zapraszano mnie do udziału w show, odmawiałam ze strachu przed wysiłkiem, z jakim wiążą się treningi do programu. Nawet mama martwiła się, czy sobie poradzę, mówiąc, że pewnie się tam połamię. Kiedy usłyszałam propozycję po raz trzeci, zdecydowałam, że trzeba w końcu wyjść ze strefy komfortu i zrobić coś zupełnie nowego. Ostatecznie na decyzję wpłynęła moja babcia - mówiła modelka w wywiadzie dla Polsatu.
Udział w programie poprzedziły smutne wydarzenia w życiu prywatnym gwiazdy. Modelka po trzech latach rozstała się z mężem, Jakubem Rzeźniczakiem. Na jaw wyszły szczegóły szokującej zdrady piłkarza, okazało się, że owocem jego pozamałżeńskiej relacji jest dziecko. Piękna gwiazda starała się unikać komentarzy. Udzieliła jedynie zdawkowego wywiadu, w którym przyznała, że jej małżeństwo definitywnie dobiegło końca.
Piękna jak nigdy wcześniej
Wydaje się, że prywatne problemy modelki to już pieśń przeszłości. Gwiazda pojawiła się na widowni nowej edycji "Tańca z gwiazdami" i zrobiła furorę. Celebrytka zdecydowała się na minimalistyczną sukienkę w kolorze krwistej czerwieni. Stylizację uzupełniały delikatne, srebrne szpilki. Edyta Zając zrezygnowała z biżuterii, zdecydowała się także na prostą, twarzową fryzurę. W ten sposób modelka udowodniła, że "mniej znaczy więcej".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.