Eksperci: zwlekanie z poczęciem potomstwa głównym powodem niepłodności
Zbyt długie zwlekanie z poczęciem potomstwa jest głównym powodem coraz większych trudności Polaków z płodnością – przekonywali eksperci podczas konferencji prasowej, która w środę odbyła się w Warszawie.
26.09.2013 | aktual.: 27.09.2013 15:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zbyt długie zwlekanie z poczęciem potomstwa jest głównym powodem coraz większych trudności Polaków z płodnością – przekonywali eksperci podczas konferencji prasowej, która w środę odbyła się w Warszawie.
Specjaliści podkreślali, że w naszym kraju z powodu niepłodności leczy się ponad 600 tys. par. Drugie tyle par nie podejmuje żadnych starań, żeby doczekać się potomstwa.
Prof. Rafał Kurzawa z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie zwrócił uwagę, że kilkadziesiąt lat temu Polki rodziły pierwsze dziecko mając przeciętnie 25 lat, teraz - 29 lat. - Jest to niepokojące, gdyż w późniejszym wieku kobiety mają zwykle większe trudności z zajściem w ciążę, szczególnie gdy są po 30. roku życia – powiedział specjalista.
Druga przyczyna trudności z doczekaniem się potomstwa to nadmierne stresy związane z pracą i codziennymi problemami. Dopiero na trzecim miejscu - wśród głównych przyczyn niepłodności - eksperci wymienili styl życia, w tym przede wszystkim palenie papierosów i nadużywanie alkoholu, oraz otyłość.
"Sama otyłość u kobiety o 50 proc. zmniejsza szanse na zajście w ciążę. Jeśli zatem zwleka ona z decyzją o posiadaniu dzieci, jej szanse na doczekanie się potomstwa spadają dramatycznie” – podkreślił prof. Kurzawa.
Od kilkudziesięciu lat niepokojąco spada płodność mężczyzn. Przed II wojną światową przeciętny Europejczyk miał prawie dziesięciokrotnie więcej plemników w jednym mililitrze nasienia niż współcześni mężczyźni. - Z tego powodu trzeba było po raz kolejny zmienić normy. Do niedawna za prawidłową liczbę plemników uznawano 20 mln, teraz wystarczy mieć 14 mln w jednym mililitrze nasienia – dodał specjalista.
Prof. Prof. Sławomir Wołczyński z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku powiedział, że przyczyną kłopotów z płodnością u kobiet są niektóre schorzenia, takie jak endometrioza (przemieszczenie śluzówki macicy w inne miejsca ciała), zaburzenia hormonalne i stany zapalne.
Płodność może zmniejszyć również leczenie wielu schorzeń, na przykład chorób nowotworowych. - U kobiet szansę na zajście w ciążę zmniejszają nawet operacje w obrębie jamy brzusznej – dodał prof. Kurzawa.
Psycholog Izabela Grzyb z Centrum Medycznego Macierzyństwo w Krakowie powiedziała, że jest wiele przypadków tzw. niepłodności idiopatycznej, czyli takiej, której przyczyny nie są znane. Przypada na nią 30 proc. wszystkich kłopotów z zajściem w ciążę. Często powodem tego są problemy psychologiczne, niektórym osobom może zatem pomóc psychoterapia lub zmiana stylu życia.
Nie należy tylko zwlekać z podjęciem leczenia, gdy para nie może uzyskać ciąży – podkreślali specjaliści. Jeśli nie udaje się tego osiągnąć przez rok regularnego współżycia, należy pomyśleć o konsultacji u specjalisty. Dotyczy to szczególnie kobiet, które są już po 30. roku życia.
(PAP/mtr), kobieta.wp.pl