Elżbieta Starostecka rolą w "Trędowatej" zyskała uwielbienie fanów. Sława nie była jednak dla niej najważniejsza
Elżbieta Starostecka kończy 77 lat. Sławę zyskała za sprawą roli w jednym z największych polskich melodramatów – "Trędowatej". U szczytu kariery zrezygnowała jednak z rozgłosu. W wywiadach przyznawała, że nigdy nie lubiła zgiełku, więc postanowił usunąć się w cień i poświęcić życiu rodzinnemu.
06.10.2020 09:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Elżbieta Starostecka za sprawą roli w "Trędowatej" stała się uwielbianą przez tłumy gwiazdą. Jednak rozgłos wcale jej nie interesował. W jednym z wywiadów żaliła się, że nie mogła nawet kawy wypić z mężem w kawiarni, bo otaczały ją tłumy. Nie chciała takiego życia dla siebie i bliskich. Postanowiła się wycofać. Do zawodu powróciła jednak po latach.
Elżbieta Starostecka obchodzi 77 urodziny
Aktorka zagrała w takich produkcjach jak "Noce i dnie" oraz "Czarne chmury". Ogromną popularność przyniosła jej rola Stefci Rudeckiej w filmie "Trędowata". Nie marzyła jednak od zawsze o karierze gwiazdy filmowej, wręcz przeciwnie, jej obecność na szklanym ekranie to dzieło przypadku.
"O nic nigdy nie zabiegałam. Cała, tak zwana, moja kariera zawodowa to zbiegi okoliczności i trochę szczęścia – mówiła Elżbieta Starostecka w jednym z wywiadów.
A tak gwiazda wspominała jeden z konkursów recytatorskich, w których brała udział. Okazało się, że miała niewiele pewności siebie, ale na szczęście, na jej talencie poznali się inni: "Przyjechałam z rodzinnych Gliwic z grubo splecionym warkoczem, w białej bluzce i granatowej spódniczce, więc kiedy zobaczyłam na korytarzu wspaniałe, elokwentne i eleganckie dziewczyny, poczułam się kompletnie bez szans. Umierając ze strachu wyrecytowałam przed komisją "Ptasie radio" Tuwima i monolog Infantki z "Cyda" Corneille’a, a potem powiedziałam fragment opowiadania Iwaszkiewicza "Ikar" i zanim egzaminy dobiegły końca, dowiedziałam się od studentów podsłuchujących pod drzwiami, że już jestem ich koleżanką – wspominała Starostecka w rozmowie z Onetem.
Elżbieta Starostecka – życie prywatne
Życiowym partnerem aktorki został Włodzimierz Korcz. Tworzą jedną z bardzo niewielu w środowisku show-biznesu par, które są ze sobą od ponad pół wieku. "Mam wrażenie, że przez lata z dwóch roślin zespoliliśmy się z Włodkiem w jedno drzewo" – mówiła o swoim małżeństwie aktorka, również mama dwójki dzieci. Właśnie kiedy one się usamodzielniły aktorka postanowiła wrócić do zawodu. Najpierw współpracowała z mężem jako wokalistka, później wróciła do aktorstwa. Pojawiła się m.in. w serialu "Lekarze".
Elżbieta Starostecka 5 października skończyła 77 lat.