"Dzisiaj sensacja". Fani życzą jej powrotu do zdrowia

Na Instagramie Ewy Kasprzyk pojawiło się nagranie, które wywołało niepokój internautów. Aktorka ma problemy zdrowotne i musi chodzić o kulach.

Ewa Kasprzyk pokazała kule
Ewa Kasprzyk pokazała kule
Źródło zdjęć: © AKPA

07.06.2024 | aktual.: 07.06.2024 20:13

Ewa Kasprzyk dość regularnie dodaje wpisy w mediach społecznościowych, dzięki czemu jej fani mogą zobaczyć urywki z życia prywatnego aktorki. Gwiazda przez dłuższy czas podróżowała wraz ze swoim partnerem Michałem Kozerskim. Para udała się razem m.in. do Afryki.

Wszystko jednak wskazuje na to, że obecnie dalekie wyjazdy dla Kasprzyk niekoniecznie są wskazane.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ewa Kasprzyk pokazała kule. "Kochani, a dzisiaj sensacja"

Ewa Kasprzyk, w znanym dla siebie stylu, poinformowała na Instagramie o tym, że musiała się wyposażyć w ortopedyczne kule.

- Kochani, a dzisiaj sensacja. Do baba z dziadą dołączyła kula. My kule bardzo jesteśmy zadowolone, także mamy tu mały czworokącik - powiedziała aktorka, lekko się podśmiewując.

Nie wiadomo dokładnie, co się stało. Być może gwiazda ma za sobą zabieg lub jest po kontuzji, która wymaga rehabilitacji i ostrożności? Na to by wskazywały użyte przez Kasprzyk anglojęzyczne hasztagi, zawarte w instagramowym poście.

"Ojej ale, że co gdyby Kózka nie skakała. Zdrówka dla baby i dziada" (pisownia oryg. - przyp. red.); "Och coś poważnego się stało? Ale poczucie humoru dopisuje i tak trzymać"; "Życzę szybkiego powrotu do zdrowia" - przeczytamy wśród wielu komentarzy zatroskanych internautów.

Ewa Kasprzyk i Michał Kozerski są razem od pięciu lat

Ewa Kasprzyk i Michał Kozerski uwielbiają wspólne podróże, co można zobaczyć m.in. przeglądając Instagram znanej aktorki. Fotografie oraz nagrania tylko pokazują, jak ważnym elementem życia dla dwojga są wyprawy w najróżniejsze zakątki świata. Jednak to właśnie Afryka dla Kozerskiego jest szczególnie wyjątkowa.

- Chciałby tam zamieszkać na stałe, ale ja nie jestem gotowa na rezygnację z pracy. Zdarzyło mi się przylecieć stamtąd na plan zdjęciowy. Ze cztery razy w ciągu miesiąca. Michał mówił mi, że to szaleństwo. Że to będzie trudne przedsięwzięcie, ale się uparłam. Nie chciałam z niczego rezygnować. Ani z roli w filmie "Mayday", ani z pobytu z nim w Afryce. I dałam radę!" - tłumaczyła aktorka w jednym z wywiadów udzielonych "Vivie!".

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

© Materiały WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także
Komentarze (12)