Ewa Minge szczerze o Dagmarze Kaźmierskiej. Ujawniła pewien fakt z przeszłości

Program "Królowe życia" przez kilka sezonów gościł na antenie telewizji TTV i cieszył się sporą popularnością. Szczególną sympatię widzów wzbudzała charakterystyczna bohaterka – Dagmara Kaźmierska. Ochłodzenie nastrojów wokół niej nastąpiło, gdy ujawniono, że w przeszłości kobieta odbywała wyrok pozbawienia wolności za sutenerstwo, a telewidzowie zaczęli się domagać usunięcia programu z ramówki.

Stacja wydała krótkie oświadczenie, w którym poinformowano o zawieszeniu produkcji. Nie wykluczono jednak powrotu serii w kolejnych sezonach.

Swoją opinię na temat Dagmary Kaźmierskiej przedstawiła w rozmowie z "Jastrząb Post" Ewa Minge. Jak się okazało, projektantka bardzo lubi kontrowersyjną bohaterkę telewizyjnego programu.

- Bardzo lubię postać Dagmary Kaźmierskiej. Uważam, że jest szczera, prawdziwa, naturalna, jest jakaś. W swoim życiu popełniła błędy i za nie zapłaciła - stwierdziła.

Przyznała także, że znała ją wcześniej, ponieważ ta w przeszłości była klientką jej butiku, a sama projektantka pojawiła się w książce Kaźmierskiej.

- Wiem, że występuję w jej książce z moim swetrem, który pokochała. Rzeczywiście, była kiedyś moją klientką. Myślę, że są osoby takie szczere, otwarte, które są sobą i do końca pozostają sobą, które są niezwykle plastyczne i ona taka jest. I powiem szczerze, że ja mam do niej sporo sympatii - powiedziała Ewa Minge.

Rozmowę przeprowadzono przy okazji konferencji promującej książkę projektantki. Powieść sensacyjna "Gra w ludzi", jak przyznała w rozmowie w "Dzień Dobry TVN" - ukazuje kulisy życia celebrytów i przedsiębiorców, których można znać z pierwszych stron gazet.

- Pokazuję nowy show-biznes, który obserwujemy w social mediach, czyli bardzo często są to dziewczyny znikąd. W tej książce pokazuję mechanizm, bo to są fakty, że są agencje, opiekunowie. Mają świetnych prawników, którzy przygotowują atrakcyjną dziewczynę na celebrytkę. Przechodzi ona pewne fazy. W nią się inwestuje pieniądze, jak w biznesie. Ona jest produktem. Staje się osobą bardzo popularną, po czym bierze za noc 20-30 tys. złotych. Weekend kosztuje ok. 50 tys. złotych. Wszystko to opisuję. [...] Kogo na to stać? Bardzo bogatych ludzi - powiedziała w programie Minge.

Pytana podczas konferencji promocyjnej o to, czy tworząc książkę rozmawiała z kontrowersyjną bohaterką "Królowych życia" przyznała, że nie miała takiej potrzeby.

- Nie rozmawiałam, bo mi wystarczy z mojego życia i z moich obserwacji tych historii po kokardy. W tej książce jest show-biznes międzynarodowy. Oprócz polskiego show-biznesu, poprzez mój zawód doświadczyłam show-biznesu i biznesu międzynarodowego - stwierdziła w rozmowie z reporterką "Jastrząb Post".

Czytaj także: "Dobrze, że mam okres pracy z domu". Ewa Minge narzeka na swój wygląd

Właśnie trwa plebiscyt WP Kobieta #Wszechmocne2022. Zapraszamy do zgłaszania swoich nominacji w formularzu poniżej

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.