Fanka krytykuje strój córki Tamary Arciuch i Bartka Kasprzykowskiego. Gwiazda odpowiada
Tamara Arciuch i Bartek Kasprzykowski tworzą jeden z najgłośniejszych związków polskiego show-biznesu. Para aktorów wspólnie doczekała się dwójki dzieci - 11-letniego Michała i 4-letniej Nadii. Ostatnie zdjęcie Tamary, na którym pojawiła się jej córka, wywołało oburzenie u jednej z fanek. Co się stało?
13.07.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:33
Tamara Arciuch i Bartek Kasprzykowski poznali się na planie serialu "Halo Hans!". Niedługo później zostali parą, a w 2009 roku powitali na świecie syna Michała. Siedem lat później aktorska para doczekała się drugiego dziecka. Córka, która przyszła na świat pod koniec listopada 2016 roku, otrzymała na imię Nadia i to właśnie ona - a właściwie jej strój - stał się obiektem oburzenia jednej z instagramowych fanek Tamary.
Fanka krytykuje strój córki Tamary Arciuch. Aktorka odpowiada
W minioną niedzielę Tamara Arciuch wraz z mężem Bartkiem Kasprzykowskim i dwójką dzieci wybrała się na wybory. Cała rodzina, zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia, miała na sobie elementy garderoby chroniące przed potencjalnym zakażeniem koronawirusem. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie komentarz jednej z fanek aktorki, że założenie 4-letniej Nadii przyłbicy było przesadą: "Ta przyłbica u dziewczynki to przegięcie" - oceniła kobieta. Co na to mama dziewczynki?
"Po co taki komentarz? Chciała mieć zakrytą twarz, a maseczki spadały. Miałam jej powiedzieć: nie założysz, tego, bo pani będzie uważać, że to przegięcie?" - zripostowała fankę aktorka.
Nie była to jednak jedyna odpowiedź pozostawiona pod zdjęciem. Inne fanki Tamary poparły ją w komentarzach: "Pani Tamaro, proszę się w ogóle takimi komentarzami nie przejmować. Ktoś, kto ma nudne życie i nie ma co robić, zawsze obgada. Szkoda życia na takich ludzi", "Co jest przegięciem? Czyżby zazdrość przemawiała?" - wtórowały obserwatorki gwiazdy. Czy był to słuszny powód, aby zwrócić aktorce uwagę?