Fenomen surowej czekolady
Przygotowywana z nieprażonego ziarna, bez dodatku mleka i białego cukru - obniża ciśnienie, wspomaga leczenie astmy, wzmacnia odporność, poprawia pamięć, działa odmładzająco i relaksuje. Poznaj surową czekoladę.
11.04.2014 | aktual.: 11.04.2014 16:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przygotowywana z nieprażonego ziarna, bez dodatku mleka i białego cukru - obniża ciśnienie, wspomaga leczenie astmy, wzmacnia odporność, poprawia pamięć, działa odmładzająco i relaksuje. Poznaj surową czekoladę.
Przez wielu zaliczana jest do superżywności. Surowa czekolada w procesie produkcji nie jest poddawana działaniu wysokiej temperatury - jej składniki nie są więc podgrzewane, nawet ziarna kakaowca nie są poddawane prażeniu. Zamiast tradycyjnych składników, takich jak: masa kakaowa (czyli wyciąg z nasion), masło kakaowe, cukru i ewentualnie mleka, surowa czekolada składa się z surowych nieprażonych ziaren, masła kakaowego oraz nektaru z palmy kokosowej.
Nieprażone i jedynie w minimalnym stopniu przetworzone ziarna kakaowca zachowują większość swych cennych składników. Kakao jest bowiem bardzo dobrym źródłem wielu cennych dla zdrowia składników mineralnych - przede wszystkim magnezu, ale również cynku, manganu i żelaza. Zawiera też znaczne ilości przeciwutleniaczy - dzięki temu, że ziarna są surowe, straty przeciwutleniaczy podczas produkcji czekolady są znacznie zminimalizowane. Ponadto, po spożyciu czekolady wzrasta w organizmie poziom serotoniny, dzięki której mamy dobry nastrój oraz anandamidu, poprawiającego pracę mózgu.
Kakao na niższe ciśnienie
Naukowcy uważają, że zawarte w surowej, nieprzetworzonej czekoladzie flawanole przyczyniają się do powstawania tlenku azotu w ciele, który relaksuje i otwiera naczynia krwionośne. Takie przypuszczenia naukowcy mieli już od wielu lat, kiedy to obserwowano plemię Kuna z wysp archipelagu San Blas. Otóż członkowie plemienia mieli ciśnienie krwi w normie w zasadzie przez całe życie, do starości. Zasadnicza różnica między nimi a ludźmi z miast była taka, że pili oni ogromne wręcz ilości nieprzetworzonej czekolady.
W sierpniu zostały opublikowane wyniki badań naukowców z Narodowego Instytutu Medycyny Integracyjnej w Melbourne (Australia) oraz z Uniwersytetu w Adelajdzie, które wykazały, że rzeczywiście osoby spożywające większe ilości czekolady i kakao mają niższe ciśnienie. Zweryfikowano wyniki 20 odrębnych badań, które obejmowały w sumie 856 osób spożywających od 3-100 gram czekolady lub kakao każdego dnia (zawierającej od 30-1080 mg flawanoli).
Ciśnienie krwi u uczestników badania, którzy spożywali czekoladę obniżyło się średnio o 2-3 mmHg, w porównaniu do tych osób, które otrzymywały placebo.
– Nie ma jeszcze jednoznacznych dowodów naukowych na trwałe obniżenie ciśnienia dzięki czekoladzie, ale zaobserwowany w trakcie badań mały spadek ciśnienia w tak krótkim czasie może być uzupełnieniem dla innych form leczenia nadciśnienia i przyczynić się do obniżenia występowania chorób układu krążenia – mówi Karin Ried, jeden z grupy naukowców.
Z kolei badania przeprowadzone na grupie diabetyków już po miesiącu wykazały poprawę czynności układu krążenia po spożywaniu surowej czekolady. Wyniki uzyskane przy wykorzystaniu surowej czekolady były zbliżone do wyników uzyskanych z wykorzystaniem lekarstw.
Co sprawia, że ta czekolada jest zdrowa?
Szukając zdrowego produktu czekoladowego, szukać należy ciemnej czekolady, która: nie była alkalizowana, kakao zostało wysuszone i na zimno tłoczone, a nie tłoczone i palone, składa się z co najmniej 70 procent czystego kakao, zawiera masło kakaowe, a nie tłuszcz z mleka lub olejów uwodornionych, zawiera naturalne, o niskiej glikemii substancje słodzące, takie jak surowy wykrystalizowany sok trzciny cukrowej, cukier z kwiatów palmy kokosowej a nie rafinowany cukier z buraka.
Zarówno surowe ziarna kakaowca, jak i samo kakao, są bogate we flawonoidy, jak na przykład epikatechina odznaczająca się silnymi właściwościami antyoksydacyjnymi. Jednak łatwiej przyswajalne dla organizmu są flawonoidy z kakao przetworzonego w jak najmniejszym stopniu.
Należy pamiętać, że gotowanie – jak i proces przetwarzania – niszczą w czekoladzie wartościowe antyoksydanty. Z kolei dodatek mleka (w czekoladzie mlecznej), hamuje wchłanianie polifenoli.
Kakao zawiera również teobrominę, która jest gorzkim alkaloidem (związek zasadowy), podobnym do kofeiny. Teobromina rozszerza naczynia krwionośne i jest stosowna w leczeniu obrzęków. Jest również środkiem moczopędnym oraz pobudzającym serce, ponieważ poprawia przepływ tlenu. To z kolei stymuluje funkcje poznawcze i poprawia pamięć.
Dzięki swoim właściwościom rozszerzającym naczynia krwionośne – przez działanie teobrominy – kakao wpływa również na rozluźnienie mięśni gładkich. Dlatego też, po treningu - dla relaksu mięśni – wskazane jest przyjmowanie kakao na przykład w postaci dodatku do shake’a (najlepszy efekt dadzą jednak świeżo zmielone, surowe ziarna kakaowca).
Znane jest również pozytywne działanie teobrominy zawartej w kakao przy dolegliwościach astmatycznych oraz zadziwiające efekty, jakie daje przy regulowaniu nadciśnienia. Wyniki badań opublikowanych w kwietniu 2007 roku – w amerykańskim poważanym na całym świecie specjalistycznym magazynie medycznym, „Archive of Internal Medicine” – pokazały, że kakao jest bardziej efektywne w obniżaniu ciśnienia krwi niż czarna i zielona herbata. Teobromina jednak nie uzależnia, w przeciwieństwie do kofeiny.
Opóźnia starzenie i uodparnia
Najważniejszym pierwiastkiem obecnym w surowej czekoladzie jest magnez. - Kolejnym zbawiennym działaniem surowej czekolady są jej właściwości antyoksydacyjne – mówi Justyna Grządziel z rawcocoa.pl. - Substancje antyoksydacyjne opóźniają procesy starzenia i wzmacniają układ odpornościowy organizmu. Liczba ORAC (ang. Oxygen Radical Absorbance Capacity – zdolność pochłaniania rodników tlenowych) surowej czekolady kształtuje się w granicach 28.000 jednostek, co jest jedną z najwyższych wartości na świecie. Dla przykładu podajmy, że borówki, jedne z bogatszych w antyoksydanty owoców, posiadają zaledwie 2.400 jednostek. Popularnym w mediach produktem o właściwościach antyoksydacyjnych jest także wino. Jego wynik (Cabernet Sauvignon) 5.000 blado jednak wypada przy surowej czekoladzie.
Surowa czekolada jest także bogata w fosfor, nazywany na zachodzie pierwiastkiem piękności. To właśnie jemu przypisywane jest korzystne działanie na skórę, włosy i paznokcie. Związki chemiczne zawarte w surowej czekoladzie w dużo większym stężeniu niż w czekoladzie tradycyjnej wpływają na podniesienie poziomów serotoniny w mózgu, odpowiedzialnych za odczucie przyjemności.
Niszczące gotowanie i przetwarzanie
Większość batonów czekoladowych powszechnie spotykana w sklepach to zazwyczaj produkty zawierające wysoko rafinowany, biały cukier, tłuszcz z mleka albo uwodornione oleje - składniki, które mogą w znaczącym stopniu być szkodliwe dla naszego organizmu.
Badania potwierdzają, że wyroby czekoladowe z najwyższym poziomem polifenoli i procyjanidyny, powinny zawierać co najmniej 70 procent czystego kakao w proszku. Również większość słodyczy czekoladowych jest przetwarzanych za pomocą procedury zwanej "Dutching", która neutralizuje kwaśny smak czekolady i zmienia jej kolor, poprzez dodanie alkalicznych związków chemicznych do proszku kakaowego przed paleniem. Ponadto proces alkalizacji usuwa także z czekolady większość naturalnych polifenoli. Inny sposób powszechnie używany przez cukierników, który może uszkodzić w kakao jego zdrowe składniki odżywcze, jest prażenie. Gdy czekolada jest podgrzewana powyżej 100 stopni Celsjusza, jej związki przeciwutleniające zostają w większości zniszczone.
(gabi/mtr), kobieta.wp.pl